Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Czas koronawirusa. Czy prezydent Pruszkowa stanął na wysokości zadania?

Sławomir BUKOWSKI
Zamknięcie placów zabaw, infolinia dla mieszkańców, ulgi dla lokalnych przedsiębiorców. Urząd miasta zareagował prawidłowo, choć mógł zrobić więcej.

Zamknięcie placów zabaw, infolinia dla mieszkańców, ulgi dla lokalnych przedsiębiorców. Urząd miasta zareagował prawidłowo, choć mógł zrobić więcej.

Miasto przystanęło. Pruszkowiacy – ci którzy mogą – przeszli na pracę w domu. Na ulicach pustki, pojedyncze osoby albo idą na zakupy, albo wracają z pełnymi siatkami. Ale to pozorna cisza. W sieci wrze – lokalni przedsiębiorcy zastanawiają się, czy przetrwają trudny czas, restauratorzy polecają się z dostawą jedzenia, ludzie przerzucają się pytaniami, jak załatwić różne sprawy – czy można odebrać dowód osobisty, przerejestrować samochód? Rozkręca się fejsbukowa akcja „Widzialna Ręka” – pruszkowiacy bezinteresownie ofiarują sobie pomoc w robieniu zakupów, wyprowadzaniu psa, lokale gastronomiczne fundują posiłki dla lekarzy ze szpitali. A co zrobił Urząd Miasta Pruszkowa? Czy prezydent Paweł Makuch zdał trudny egzamin?

Urząd uruchomił infolinię dla mieszkańców. Numer 22 735 88 99 działa w godz. 8–22 z myślą szczególnie o starszych osobach, które nie zawsze mogą czerpać informacje z internetu. „Prosimy o przekazywanie numeru osobom, które mogą go potrzebować. Plakaty zawierające ten numer telefonu oraz informacje dodatkowe trafią również w najbliższym czasie na klatki schodowe w blokach na terenie naszego miasta” – piszą urzędnicy. Infolinia to świetny pomysł wobec konieczności zamknięcia urzędu dla interesantów.

Dobrą decyzją było zamknięcie już w sobotę 14 marca miejskich placów zabaw oraz siłowni plenerowych. Choć filmik temu poświęcony, nagrany przez Pawła Makucha, początkowo spotkał się z kpinami, wkrótce okazało się, że to jedyny sposób, aby choć trochę zniechęcić mieszkańców do spotkań towarzyskich na świeżym powietrzu. Warszawa podobnie zareagowała dopiero kilka dni później. Większych wątpliwości nie budzi też zawieszenie działalności pruszkowskich targowisk – decyzja, choć początkowo krytykowana, z każdym kolejnym dniem wydaje się coraz bardziej słuszna i racjonalna.

Sławomir Bukowski: “(…) jeśli chodzi o lokalny biznes, miasto mogło zrobić więcej.”

Urząd postanowił założyć na Facebooku grupę „Pruszków – Wspieram Lokalnie”, dedykowaną lokalnym przedsiębiorcom, aby polecali tam swoje usługi. Pomysł chwycił, grupa ma już blisko 400 członków. Prezentują się restauratorzy, kancelaria prawna, producent ubranek dziecięcych, który dowozi zakupy do domu, sklep z grami planszowymi, kwiaciarnie, biuro rachunkowe. Jest nawet trener personalny. Internetowa tablica ogłoszeniowa okazała się bardzo przydatna.

Ale jeśli chodzi o lokalny biznes, miasto mogło zrobić więcej. Burmistrz Podkowy Leśnej podjął decyzję o obniżeniu czynszu przedsiębiorcom prowadzącym działalność we wszystkich lokalach miejskich w marcu, kwietniu i maju – o 70 proc. W przypadku całkowitego zamknięcia lokalu, opłaty zostają zawieszone. Ze strony internetowej podkowiańskiego urzędu można pobrać gotowe wnioski w tych sprawach (podjęcie decyzji nie następuje z automatu, tylko na wniosek podatnika).

W identyczny sposób zareagowało wiele miast, w tym te największe. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski ogłosił program „Pauza” – dla właścicieli sklepów, lokali usługowych i gastronomicznych. Na co mogą liczyć krakowscy przedsiębiorcy? Płatności podatków lokalnych – przede wszystkim podatku od nieruchomości, ale też np. od środków transportu – będą odraczane lub rozkładane na raty. Będzie również możliwość starania się o umorzenie zaległości podatkowych. Przedsiębiorcy wynajmujący lokale gminne, którzy ze względu na sytuację musieli zawiesić działalność, zostaną zwolnieni z czynszów za ten okres.

Paweł Makuch zaproponował tymczasem – i to dopiero po komentarzach adresowanych do niego na Facebooku – bliżej niekreślone ulgi. „Przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą na terenie Pruszkowa, którzy dzierżawią/najmują nieruchomości gminne, mogą złożyć wniosek o zmianę warunków umowy w zakresie wysokości czynszu dzierżawnego lub najmu oraz terminów płatności. Wszystkie tego typu umowy podpisywane są indywidualnie, więc i zmiany będą w nich wprowadzane w sposób indywidualny” – poinformował na swoim profilu.

Oczywiście lada moment wejdą w życie rządowe rozwiązania zapisane w tzw. tarczy antykryzysowej (Sejm zajmie się projektem jeszcze w tym tygodniu), pozwalające gminom zwalniać z podatku od nieruchomości przedsiębiorców, których płynność finansowa się pogorszyła, a także przedłużać terminy płatności rat podatku od nieruchomości nawet do 30 września, jednak rękę do lokalnego biznesu można było wyciągnąć bardziej. Nie czekając na rząd i Sejm zrobił tak chociażby wójt Raszyna – podatnikom nieposiadającym rachunków bankowych i tym, którzy nie są w stanie dokonać płatności pierwszej raty podatku drogą elektroniczną w marcu, pozwolił uregulować ją do 15 maja – bez żadnych upomnień i naliczania odsetek.

Choć akcja „Widzialna Ręka” rozkręcona na Facebooku przez pruszkowskich społeczników nabiera coraz większego rozmachu, próżno szukać o niej wzmianki na oficjalnej stronie Pruszkowa. Senior z naszego miasta nie dowie się też nic na temat wsparcia w robieniu codziennych zakupów. Miasto poprzestało na opublikowaniu ogłoszenia, że wolontariusze chcący pomóc seniorom mogą zgłaszać się do MOPS-u. Owszem, jest informacja „Bezpłatna pomoc dla seniorów”, ale umieszczono tam plakaty o pomocy psychologicznej, prawnej czy… ćwiczeniach pilates.

Tymczasem Urząd Miasta i Gminy Brwinów na swojej stronie pisze: „Środowiskowy Ośrodek Pomocy Społecznej organizuje wsparcie dla potrzebujących pomocy mieszkańców gminy Brwinów. Osoby starsze, niepełnosprawne, samotne, które nie są w stanie samodzielnie zrobić podstawowych zakupów spożywczych oraz higienicznych i nie mają rodziny, znajomych, sąsiadów, którzy mogliby pomóc, mogą skorzystać z pomocy pracowników Środowiskowego Ośrodka Pomocy Społecznej” – i tu podane zostają informacje kontaktowe. Z kolei Urząd Miejski w Legionowie już na górze strony informuje, że tamtejszy Ośrodek Pomocy Społecznej i strażacy ochotnicy z OSP łączą siły w pomocy osobom przebywającym w kwarantannie – można uzyskać pomoc w formie żywności i leków. I jeszcze niespodzianka. Dyrektorka legionowskiego OPS dogadała się z armią i Wojska Obrony Terytorialnej, z pomocą pracowników OPS, rozwożą ciepłe posiłki osobom samotnym i seniorom, którzy nie powinni teraz wychodzić z domów. Można? Można!

We wtorek 17 marca prezydent Paweł Makuch zapowiedział na swoim fejsbukowym profilu, że od następnego dnia ograniczone zostanie kursowanie komunikacji miejskiej. Problem w tym, że… informacji o tym próżno szukać na stronie internetowej miasta. Jest tylko notka, że linia 3BIS jest zawieszona, ale o tym, że kilka innych kursuje według rozkładu sobotniego – ani słowa. Czy żeby być na bieżąco ze zmianami w komunikacji, trzeba mieć Pawła Makucha w znajomych na Facebooku?

Warto tutaj dodać, że burmistrz Grodziska Mazowieckiego, w celu uniknięcia płatności gotówką w autobusach, wprowadził od 17 marca darmowe przejazdy wszystkimi liniami w gminie.

Obecna sytuacja boleśnie uświadamia też, że pod względem niektórych rozwiązań technologicznych Pruszków jest w tyle za innymi miastami. W szkołach nie ma lekcji, więc nauczyciele z mniejszych lub większym sukcesem próbują uruchamiać naukę zdalną. Urząd Miasta Pruszkowa jedynie informuje o tym fakcie, tak jakby rodzice uczniów nie byli tego świadomi. Tymczasem Urząd Miasta i Gminy Piaseczno przypomina, że część tamtejszych szkół ma już rozwiązania wspomagające zdalną komunikację i naukę: Microsoft Office 365 w chmurze, platformy edukacyjne Twinspace, Discord, e-twinning, aplikacje matlandia, quizlet, wordwall, eduelo. Publikuje też linki do stron – również komercyjnych – z których można pobrać bezpłatne książki i materiały edukacyjne.

Uczniowie z Pruszkowa mogą tylko pozazdrościć rówieśnikom na przykład z Rzeszowa. Tam od blisko dwóch lat roku 4 tys. nauczycieli i ponad 30 tys. uczniów ma dostęp do wypasionego pakietu Office 365, który można zainstalować w domu na 5 komputerach, 5 tabletach oraz 5 smartfonach. Pakiet jest wypasiony, bo oprócz Worda, Excela i Power Pointa zawiera też program Sway (tworzenie witryn internetowych), SharePoint Online (tworzenie biblioteki dokumentów, którymi się można później wymieniać), OneNote (cyfrowy notes osobisty), czy Outlooka (poczta e-mail). Do tego dochodzą One Drive, czyli chmura do przechowywania danych (wirtualny dysk), Team (czat grupowy, który gromadzi różne pliki, ma kalendarz, planer spotkań) oraz Skype. To efekt współpracy miasta z koncernem Microsoft.

Wieloletnich zaniedbań w ściąganiu do Pruszkowa rozwiązań smart city nie da się odrobić w rok czy dwa. Można jednak próbować na bieżąco wychodzić do mieszkańców z rozmaitymi inicjatywami i pomysłami. Sytuacja, w jakiej teraz się znaleźliśmy, to sprawdzian dla nas wszystkich, a już zwłaszcza dla samorządowców. Gdybym miał, używając szkolnej skali, ocenić działania prezydenta Pawła Makucha w czasach pandemii, wystawiłbym mu czwórkę z minusem – bardzo długim minusem.

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować: