Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Znicz Pruszków utrzymał się w rozgrywkach Fortuna 1 ligi!

Łukasz DMOCHOWSKI
„MAMY TO!” Tym razem ten okrzyk, w pełni zasłużenie, mógł ponieść się z szatni Znicza Pruszków tuż po wyjazdowym meczu w Lublinie. To już oficjalnie - Znicz Pruszków utrzymał się w rozgrywkach Fortuna 1-ligi.
Znicz Pruszków - Motor Lublin. Fot.: https://motorlublin.eu
Ilustracja: Znicz Pruszków - Motor Lublin. Fot.: https://motorlublin.eu

Na zakończenie majówki (niedziela 5 maja), Znicz podjął Chrobrego Głogów - drużynę plasującą się w tabeli tuż za pruszkowianami. Spotkaniu towarzyszyła typowo letnia pogoda - wysoka temperatura i bezchmurne niebo. W szykach obu drużyn było pewną ospałość.

Pierwszy gol padł w 37. minucie. Pięknym strzałem z dalszej odległości „pod ladę” zapunktował zawodnik gości. Chrobry do przerwy cieszył się prowadzeniem 1:0.

„Żółto-czerwoni” swoją postawą w całym sezonie, w szczególności w ostatnich kilku meczach zyskali wiele zaufania wśród pruszkowskich kibiców i w przerwie spotkania na trybunie dało się usłyszeć głównie głosy o odrabianiu strat i wiarę w pozytywną odmianę wyniku. 

W przerwie trener Misiura dokonał aż trzech zmian. Na murawie zameldowali się Daniel Stanclik, Jakub Wawszczyk i Tymon Proczek. W pierwszym kwadransie drugiej połowy dynamicznie zmieniała się również pogody. Kibice zgromadzeni przy ul. Bohaterów Warszawy 4 najpierw mieli okazję obserwować burzę z piorunami przechodzącą ponad koronami drzew Parku Potulickich. Chwilę później murawę zalał intensywny deszcz. Zawodnicy obu drużyn grali więc w mocno utrudnionych warunkach. Jednak wraz ze zmianą aury, przyszło ochłodzenie i po piorunującym spektaklu na niebie kibice zobaczyli także spektakl na boisku.

Tempo meczu znacznie wzrosło. Akcje jednej i drugiej drużyny zawiązywały się bardzo szybko i sprawnie. Z tej wymiany ciosów obronną ręką wyszli piłkarze Znicza. W 72. minucie, jeden z ataków na skrzydle dynamicznie napędził doświadczony Jakub Wójcicki i dograł w pole karne, gdzie Daniel Stanclik sprytnym strzałem głową pokonał bramkarza gości i doprowadził do remisu. Mimo kolejnych prób ataków wynik nie uległ zmianie i można było czuć lekki niedosyt, chociaż ten cenny punkt należy szanować. 

Remis i dopisujemy kolejny punkt do ligowej tabeli. 🟡🔴

Opublikowany przez MKS Znicz Pruszków Niedziela, 5 maja 2024

Małą ciekawostką z trybun była nie sama obecność jeszcze wtedy Prezydenta Elekta - Piotra Bąka, gdyż ten regularnie odwiedza trybuny stadionu przy ul. Bohaterów Warszawy, ale to jak w humorystyczny sposób odniósł się do zabawy kibiców Chrobrego w sektorze gości podczas intensywnych opadów deszczu, nawiązując tym samym do słynnej próby zaczepki internetowych trolli w trakcie kampanii wyborczej. Ot, dystans do siebie - bardzo ważna sprawa! 

Ciekawostka przyrodnicza. Morsy z Głogowa na meczu Znicza😁😁😁

Opublikowany przez Piotra Bąka Niedziela, 5 maja 2024

Znicz Pruszków przed wyjazdem do Lublina zapowiadał poprzez swoje media społecznościowe, że jedzie po utrzymanie w tabeli na własnych warunkach. Postawa ta przyniosła efekty już w pierszych dwudziestu kilku minutach meczu. Najpierw w 12. minucie Radosław Majewski sprytnym strzałem pokonał bramkarza Motoru. Chwilę później, już w 25. minucie, po podaniu "Raddy'ego" głową do Krystiana Tabary, doszło do sytuacji sam na sam. Wygrał je Tabara, dokładając do wyniku drugie trafienie.

Podobnie jak w meczu z Wisłą Kraków, faworyt został postawiony przed trudnym zadaniem. Tuż przed przerwą bramkę kontaktową z rzutu karnego zdobywa Motor i szybko okazuje się jasnym, że spotkanie nabierze jeszcze rumieńców. 

5 minut później (55. minuta), rzutu karnego nie wykorzystuje Radek Majewski. Pewnie wielu kibiców przypominało sobie zdanie o niewykorzystanych okazjach bo już w 59. minucie gospodarze doprowadzają do remisu. 2:2. Karuzela nastrojów i emocji trwa jednak dalej i w 74. minucie absolutna gwiazda tego sezonu, Shuma Nagamatsu znajduje podaniem Daniela Stanclika, który zdobywa gola. Ostatecznie Motor wyrównuje znowu w 80. minucie na 3:3. 

Szalony mecz, ale kolejny punkt na koncie Znicza. Ten punkt - co najważniejsze - przy korzystnym układzie gier już teraz daje pewne utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. Zasłużona radość w szatni i powrót do Pruszkowa w pozytywnych nastrojach.

Mało kto wierzył w tę drużynę na początku, ale mamy to! W przyszłym sezonie widzimy się na boiskach 1 ligi! 🟡🔴 Brawo drużyna, brawo Znicz Pruszków!

Opublikowany przez MKS Znicz Pruszków Piątek, 10 maja 2024

Ostatnie spotkanie domowe w sezonie 2023/2024 piłkarze Znicza rozegrają już w najbliższy piątek, 17 maja o godzinie 18:00. Naszym przeciwnikiem będzie niedawny stały bywalec rozgrywek Ekstraklasy, popularni „Nafciarze”, czyli Wisła Płock. Klub zapowiada emocje i niespodzianki. Uważamy ze warto to popołudnie spędzić przy ul. Bohaterów Warszawy 4 i podziękować „Żółto-Czerwonym” za dzielna walkę przez cały sezon, zakończoną udanie, czyli utrzymaniem w rozgrywkach FORTUNA 1-Ligi. Bilety można nabyć pod tym linkiem

W ostatniej kolejce Pruszkowian czeka wyjazd do Opola na spotkanie z Odrą. Zarówno Wisła Płock jak i Odra Opole zaciekle walczą o miejsce w barażach o awans do Ekstraklasy. W ostatnich meczach przyjdzie im się spotkać z już pewną utrzymania i mocno rozpędzona ekipą Mariusza Misiury.

Zapowiadają się kapitalne sportowe emocje do samego końca sezonu! 

Bramki z meczu z Motorem Lublin. 🟡🔴

Majewski, Tabara, Stanclik. Zapraszamy do obejrzenia bramek z ostatniego meczu w Lublinie. 🟡🔴

Opublikowany przez MKS Znicz Pruszków Niedziela, 12 maja 2024

 

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować: