Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Znicz Pruszków rozpoczyna sezon 2025/2026. Na początek wyjazd do Łodzi!

Łukasz DMOCHOWSKI
Piłkarze Znicza Pruszków tuż przed startem rundy jesiennej sezonu 2025/2026 udali się na krótkie zgrupowanie do słynnego Hotelu w Arłamowie, znanego z przygotowań reprezentacji Adama Nawałki przed EURO 2016. Tamtą reprezentację wspominamy z łezką w oku. Czy Zniczowi uda się podkręcić formę, abyśmy też tak długo wspominali ich wspaniałą grę? Sprawdźmy, co słychać w Zniczu.

W poprzednim artykule dotyczącym Znicza informowaliśmy o transferowych plotkach dotyczących wzmocnienia drużyny. Już w następnych dniach klub ogłosił oficjalnie kilka transferów, w tym jedno duże nazwisko. Chodzi o oczywiście o Mateusza Maka. Doświadczony, bo już 33 letni zawodnik, już na początku swojej piłkarskiej przygody został uznawany za jeden z największych talentów w kraju. W swoim CV ma Mistrzostwo Polski wraz z Piastem Gliwice. Ostatni sezon spędził w ekstraklasowym GKSie Katowice, gdzie rozegrał 15 meczów i zdobył 2 bramki. Pruszkowscy weterani mają się dobrze i wiele razy udowadniali swoją wartość całej lidze. Liczymy na to, że Mateusz dołączy do tego grona i razem z Radkiem Majewskim stworzy niezwykle pewny środek pola. Witamy w Pruszkowie!

Mateusz Mak, nowe mocne nazwisko w Zniczu

Potwierdziły się również dwa kolejne transfery, o których informowaliśmy wcześniej: kontrakty z klubem podpisali Mieszko Lorenc oraz Aleksander Nadolski. Pierwszy to 23-letni pomocnik, który w poprzedniej rundzie rozegrał 15 meczów na poziomie II ligi w barwach Olimpii Elbląg. Drugi to 20-letni (także pomocnik) wychowanek Akademii Lecha Poznań. Swoje mecze rozgrywał w rezerwach Lecha i miał okazję grać razem z rówieśnikami w międzynarodowych rozgrywkach UEFA Youth League (młodzieżowy odpowiednik Ligi Europy).

Zaraz po tych wieściach klub po raz kolejny mocno zaskoczył. Do drużyny, już w kontraktem, a nie na zasadzie wypożyczenia, powrócił Bartłomiej Ciepiela. 24-letni zawodnik dysponuje bardzo dużym doświadczeniem meczowym. Wychowanek Legii Warszawa ma na swoim koncie kilka meczów w pierwszej drużynie Wojskowych, na wypożyczeniu do ekstraklasowej Stali Mielec zaprezentował się solidnie, a w Pruszkowie w zeszłym sezonie był jednym z filarów drużyny. Zagrał w 29 meczach i zanotował 4 asysty. Jest to jeden z tych zawodników, który chcąc zrobić krok do przodu w swojej przygodzie z piłką, musi dać więcej liczb. Wierzymy, że da te liczby już w nadchodzącym sezonie w Pruszkowie.

Bartłomiej Ciepiela na stałe w Zniczu Pruszkówzdjęcie: zniczpruszkow.com.pl

Znicz ogłosił także dość niespodziewanie transfer kolejnego pomocnika. Jakub Nowakowski (23 lata) przybył do Pruszkowa z drużyny, z którą wywalczył awans do Ekstraklasy - Bruk-Bet Termalica Nieciecza. W barwach "Słoników" zagrał w 12 meczach i zdobył w nich jedną bramkę. Podobnie jak w przypadku Bartka Ciepieli, jest to kolejny zawodnik, który jeszcze może zdecydowanie mocniej popchnąć swoją karierę. Dobry sezon w Zniczu zdecydowanie w tym pomoże.

Kadrę uzupełniają kolejni zawodnicy. Filip Składowski (20 lat) powracający z wypożyczenia do Świtu Nowy Dwór Mazowiecki rozegrał na poziomie III ligi 27 meczów. Teraz powalczy o plac w pruszkowskiej ekipie. Z wypożyczenia powraca także Hubert Brysiak, który również na poziomie III ligi w Pelikanie Łowicz rozegrał 13 meczów i zdobył jedną bramkę. Kolejnym miłym akcentem jest kolejny kontrakt dla wychowanka prosto z Akademii. 18-letni Maciej Sypniewski przeszedł przez cały cykl szkolenia i zawalczy o miejsce w bramce, bo tam jest jego miejsce na boisku, z naszym lokalnym bohaterem, Piotrem Misztalem. Swoją drogą w bramce mamy bardzo ciekawą sytuacje. Obok Misztala w kadrze jest dwóch wychowanków Znicza - Sypniewski właśnie oraz Kacper Napieraj. Czas wychować następcę, z którego będziemy dumni!

Maciej Sypniewski, przyszłość bramki Zniczazdjęcie: facebook/MKSZniczPruszkow

Swoje kontrakty z klubem przedłużyli do czerwca 2026 roku: Dominik Sokół (26 lat), Adrian Kazimierczak (20 lat, wychowanek Znicza) oraz Patryk Plewka (25 lat). Kolejni bardzo istotni zawodnicy z układanki z poprzedniego sezonu zostają w Pruszkowie. To ważne, bo zespół opuściło kilku ważnych zawodników. Utrzymanie większości zawodników zapewni drużynie potrzebną stabilizację.

Znicz Pruszków gotowy na sezon 2025/26zdjęcie: Facebook/MKSZniczPruszkow

KADRA ZNICZA (Runda jesienna sezonu 2025/2026)

BRAMKARZE: Piotr Misztal (38), Kacper Napieraj (18), Maciej Sypniewski (18)

Oskar Koprowski (26), Vladyslav Okhronchuk (28), Michał Pawlik (30), Hubert Brysiak (19), Filip Składkowski (20), Patryk Plewka (25), Michał Borecki (28), Szymon Jannasz (20), Mieszko Lorenc (23), Aleksander Nadolski (20), Wiktor Kieszek (16), Dominik Sokół (26), Adrian Kazimierczak (20), Paweł Moskwik (33), Bartłomiej Ciepiela (24), Jakub Nowakowski (23), Tymon Proczek (22), Krystian Tabara (23), Mateusz Mak (33), Mateusz Karol (21), Radosław Majewski (38), Mikołaj Kunicki (19).

Drużyna wygląda obiecująco. Połączenie doświadczenia z młodością i chęcią powrotu na dobre tory w swojej przygodzie z piłką. Pierwszy mecz już w piątek 18 lipca. Wyjazdowe spotkanie z ŁKS-em Łódź rozpocznie się o godzinie 20.30, obejrzymy je na stronie TVP Sport. Warto wspomnieć, że właśnie w Łodzi zakończył się sezon 2024/2025 i 3 punkty wróciły na koniec maja do Pruszkowa. Bramki dla Znicza strzelili wtedy Vladyslav Okhronchuk, Filip Kendzia oraz Radosław Majewski, co dało wygraną 3:2. Jak będzie tym razem na otwarcie nowego sezonu? Nie możemy się doczekać, aby poznać odpowiedź. 

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

Sport

Znicz Pruszków po pierwszych sparingach. Transfery w drodze?

Łukasz DMOCHOWSKI

Piłkarze Znicza Pruszków kontynuują przygotowania do sezonu 2025/2026. Za podopiecznymi trenera Marcina Matysiaka pierwsze gry kontrolne i to z zespołami z piłkarskiej Ekstraklasy. Klub sukcesywnie informuje o kolejnych przedłużeniach umów oraz o odejściach zawodników. Kadra powoli się kształtuje, a w przestrzeni medialnej pojawiło się jedno głośne nazwisko w kontekście wzmocnienia drużyny. Sprawdźmy, co słychać w Zniczu.