Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Znicz Pruszków ponownie zapłonął pod koniec sezonu!

Łukasz DMOCHOWSKI
Po meczu z będąca o krok od powrotu do Ekstraklasy ekipą z Niecieczy piłkarze Znicza Pruszków pozostawili bardzo dobre wrażenie. W piłce jednak za dobre wrażenia punktów nie rozdają. Pomimo pozytywnego odbioru walki z silnym przeciwnikiem, do Płocka pruszkowianie pojechali, aby wyrwać swoje. I wyrwali!
źródło: zniczpruszkow.com.pl
Ilustracja: źródło: zniczpruszkow.com.pl

Dwie kolejne porażki, takie były fakty przed wyjazdem do Płocka. Mecz z Wisłą Płock. Kolejne starcie byłego szkoleniowca żółto-czerwonych Mariusza Misiury z ekipą, z którą wcześniej wywalczył awans z II ligi do I oraz pewnie utrzymał się na zapleczu ekstraklasy. Aktualnie jego misją jest powrót do elity z drużyną Nafciarzy. Pod koniec sezonu ma na to niezłe widoki, gdyż Wisła zajmuje miejsce w ścisłej czołówce i najpewniej przystąpi do baraży.

Trener Misiura to kolejny przykład na to, że przechodząc przez Znicz można oszlifować i pokazać swoje nazwisko, a następnie trafić do większych projektów zarówno będąc piłkarzem, bądź trenerem. Kolejna kapitalna reklama dla klubu. 

źródło: zniczpruszkow.com.pl

Tym razem jednak to Znicz triumfował i zrobił to w dobrym stylu. Co prawda w 8. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Jorge Jimeneza, ale - jak to już nie raz było - pruszkowianie weszli w tryb "spokojnie, gramy swoje". 

Efekty przyszły miedzy 26. a 30. minutą. Najpierw z rzutu karnego wyrównał Daniel Stanclik (14. gol w sezonie), a następnie prowadzenie pruszkowianom dał niezawodny Radosław Majewski po podaniu Wiktora Nowaka. Do przerwy 2:1 dla Znicza.

Po zamianie stron scenariusz na dalszy przebieg meczu w zasadzie przerabialiśmy już wiele razy. Gospodarze przeważali i konstruowali kolejne ataki, ale to Znicz ukąsił skutecznie w minucie 60. Ponownie do bramki trafił Radosław Majewski, tym razem po podaniu Pawła Moskwika. Dla 38-letniego już "Raddiego" było to piąte i szóste trafienie w tym sezonie. W kanadyjce dokłada do tego aż 9 asyst i w dalszym ciągu jest "Panem Piłkarzem" na Polskich boiskach. Wisła w dalszym ciągu próbowała i udało się mniejszych dystans już w 90 minucie ale to na tyle. Znicz Pruszków wygrywa w Płocku 3:2 i dopisuje sobie kolejny skalp na liście ligowych faworytów! 

28.04.2025 (30. kolejka Betclic I ligi)

Wisła Płock 2:3 Znicz Pruszków

Bramki dla Znicza: 

1:1 (26') Daniel Stanclik (rzut karny)

1:2 (30') Radosław Majewski (a. Wiktor Nowak)

1:3 (60') Radosław Majewski (a. Paweł Moskwik)

Skład Znicza: 

Misztal - Koprowski, Kendzia, Pawlik, Sokół, Moskwik, Borecki (72' Imai), Plewka, Nowak, Majewski (77' Karol), Stanclik (77' Tabara).

źródło: zniczpruszkow.com.pl

Majówka na stadionie Znicza. W podobnym tonie na spotkanie z GKS-em Tychy zapraszał bohater meczu w Płocku - Radosław Majewski. W tej kolejce pauzował za nadmiar żółtych kartek co spowodowało roszadę w środku pola.

Fani zgromadzeni na stadionie przy ul. Bohaterów Warszawy 4 po pierwszych kilkunastu minutach musieli przekonać bardzo gorzką pigułkę. Już w 6. minucie prowadzenie gościom dał Bartosz Śpiączka. W minucie 17 poprawił Natan Dzięgielewski i było 0:2. Czy to majówkowe rozleniwienie, czy brak lidera drużyny w środku pola?

Znicz jednak nie odpuścił i już przed przerwą sygnał do ataku dał środkowy obrońca Oskar Koprowski wykorzystując głębokie dośrodkowanie Wiktora Nowaka. Do przerwy 1:2.

Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy majówkowe rozkojarzenie musiało dotknąć defensywę tyszan bo katastrofalny błąd w wyprowadzeniu piłki z własnego pola karnego wykorzystał Wiktor Nowak. 2:2 po 48 minutach.

Do końca spotkania swoje szanse miały obydwie drużyny. Po strzale Mateusza Karola piłka minęła o centymetry słupek bramki, a w obramowanie bramki trafił Bartosz Śpiączka. Wynik nie uległ jednak zmianie i punkt pozostał w Pruszkowie.

źródło: zniczpruszkow.com.pl

Kolejny raz warto docenić Wiktora Nowaka. W Płocku zaliczył asystę. W meczu z GKSem Tychy do asysty dołożył także gola. 30 meczów, 4 bramki i 6 asyst w 10 drużynie zaplecza ekstraklasy. Z wypiekami na twarzy będziemy śledzić jego dalsze losy i warto obserwować co pokaże w ostatnich kolejkach obecnego sezonu. 

03.05.2025 (31. kolejka Betclic I ligi)

Znicz Pruszków 2:2 GKS Tychy

Bramki dla Znicza: 

1:2 (45'+1) Oskar Koprowski (a. Wiktor Nowak)

2:2 (48') Wiktor Nowak 

Skład Znicza: 

Misztal - Koprowski, Kendzia, Pawlik (46' Tabara), Karol (67' Proczek), Moskwik, Borecki (56' Okhronchuk), Plewka, Nowak, Sokół, Stanclik (83' Kazimierczak).

Znicz Pruszków, po 31 kolejkach zajmuje 10. miejsce z 43 punktami. Legitymuje się niezwykle wyrównanym bilansem 11 wygranych, 10 remisów i 10 porażek. Przed nami ostatnie 3 kolejki sezonu 2024/2025. Najpierw wyjazd do Stali Stalowa Wola (09.05 godz. 18:00). Następnie ostatni domowy mecz 18 maja w niedzielę o 17:00, rywalem Stal Rzeszów. Sezon zakończy się 25 maja, także w niedzielę o 17:30, w przypadku Znicza wyjazdowym meczem z ŁKSem Łódź. 

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

REDAKCJA POLECA
Rada Gminy Michałowice będzie obradować nad przystąpieniem do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru "Sokołów, Suchy Las" Gospodarka Przestrzenna

Mieszkańcy Pęcic kontra hale magazynowe. Dziś ważne głosowanie

Konstanty CHODKOWSKI

Rada Gminy Michałowice będzie dziś obradować nad przystąpieniem do planu zagospodarowania terenu na styku Sokołowa i Pęcic. Mieszkańcy obawiają się skutków budowy hali magazynowej w sąsiedztwie ich działek. Na szali jest spokój i komfort życia w Pęcicach. W tle duże pieniądze i wątpliwości co do czystości intencji jednego z radnych.