Znicz Pruszków nareszcie wygrywa! 3 punkty z Opola do Pruszkowa!

Po serii ciężkich do przełknięcia wyników, przyszedł wyjazd do Opola. Niezwykle podrażniony Znicz dopiął swego i biorąc pod uwagę sytuacje w tabeli oraz ogólnie całokształt na początku sezonu, sensacyjnie przywozi z opolszczyzny komplet punktów.

Zimny prysznic, a będąc bardziej precyzyjnym, niezłe lanie, jakie urządziła Zniczowi Wisła Kraków, mogło zadziałać skrajnie dwutorowo. Albo zupełnie podłamać morale drużyny, czyniąc kampanię wyjścia z ostatniego miejsca w tabeli w zasadzie niemożliwą, albo wręcz przeciwnie. Mogła zmobilizować piłkarzy, którzy swoją ambicją, wolą walki i ciężką pracą pokażą inną twarz drużyny. Na całe szczęście, już sam początek meczu wskazał na tę drugą opcję, a to niezwykle dobry prognostyk dla pruszkowskich kibiców.

Do bramki powrócił doświadczony Piotr Misztal. Młodszy kolega, Kacper Napieraj, z pewnością ma duży potencjał, ale w pełni zrozumiała zmiana mająca na celu uspokojenie defensywnych formacji, była konieczna. W pierwszym składzie wystąpił także najnowszy nabytek Znicza - Daniel Bąk.

Młody napastnik wypożyczony z Korony Kielce już w 6. minucie meczu pokazał swoje umiejętności w znalezieniu się w dogodnej sytuacji. Radek Majewski rzucił za linię obrony Odry wysoką piłkę, za nią na pełnej prędkości ruszył właśnie Bąk. Wyprzedził ostatniego obrońcę, sprytnie zostawiając ciałem piłkę, czym sprowokował faul obrońcy Odry. Sytuacja sam na sam z bramkarzem, więc decyzja mogła być tylko jedna - czerwona kartka dla Lucasa Ramosa i bezpośredni rzut wolny dla Znicza.

Minutę później swój "masterclass" udowodnił kolejny już raz sam Radosław Majewski. Bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego znalazło drogę do braki rywali. 1:0 już po siedmiu minutach i gra w przewadze. Idealny początek meczu, aby zakończyć go wygraną.

Tuż przed gwizdkiem na przerwę swoją klasę i doświadczenie w bramce Znicza zaznaczył Piotr Misztal, pewnie wychodząc do piłki wrzuconej w pole karne. Być może kilku takich zagrań zabrakło młodszemu koledze w poprzednich meczach. Cóż, doświadczenie przychodzi wraz z ilością minut na boisku.

"Raddy Majewski" aktywny był przez cały mecz. Jeszcze w pierwszej połowie regularnie zagrywał groźne piłki do wychodzących kolegów, bądź sam znajdował się w groźnej sytuacji. Widać, że kilka mocno refleksyjnych słów, jakimi podzielił się z kibicami po blamażu z Wisłą, to nie były puste słowa.

Dobra forma znalazła potwierdzenie w 62. minucie. Majewski po raz kolejny popisał się niezwykle widowiskowo wyglądającym przerzutem piłki nad zawodnikiem Odry, by po chwili posłać kolejne długie podanie do wychodzącego na granicy spalonego Daniela Bąka. Ten, podobnie jak w pierwszej połowie, urwał się obrońcy, by po chwili zwolnić, przełożyć piłkę na prawą nogę i uderzyć przy krótszym słupku. Strzał znalazł drogę do siatki i prowadzenie zostało podwyższone do stanu 2:0.

Odra próbowała gonić wynik, jednak bezskutecznie. W ostatnich sekundach spotkania to Znicz wywalczył rzut karny po faulu na Bartku Ciepieli, jednak po konsultacji z VAR sędzia główny zmienił decyzję. Na tablicy pozostało 2:0 i pierwsza wygrana Znicza w sezonie 2025/2026 stała się faktem.

Radek Majewski show, kolejny już raz na przestrzeni trzech ostatnich sezonów i jego powrotu do Znicza. W tym meczu ma na swoim koncie bramkę i asystę, a łącznie w sześciu meczach sezonu uzbierał już 3 gole i 2 asysty. Prawdziwa legenda i lider na boisku. Cieszy dobry występ nowego napastnika - Daniela Bąka. Pierwsze symptomy dobrej formy można było zobaczyć w poprzednim meczu z Wisłą, chociaż tam ciężko o jakiekolwiek wyróżnienie. Ten mecz to jednak kluczowa akcja na otwarcie wyniku oraz bramka zapisana do statystyk.

źródło: 90minut.pl

Żółto-czerwoni zdobywają pierwsze punkty, jednak dalej pozostają na ostatnim miejscu w ligowej tabeli.  Kolejny mecz Znicza w sobotę 30 sierpnia o 19:30, rywalem Pogoń Siedlce. Udało się w meczu wyjazdowym, czas też przełamać złą passę na własnym boisku. Na to czekamy i również zapraszamy na stadion! 

24.08.2025 (7. kolejka Betclic I ligi)

Odra Opole 0:2 Znicz Pruszków

Bramki dla Znicza: 

1:0 (7') Radosław Majewski

2:0 (63') Daniel Bąk (a. Radosław Majewski)

Skład Znicza:

(BR) Misztal - Jach, Okhronchuk, Koprowski, Sokół, Moskwik, Borecki (54' Nowakowski), Plewka, Ciepiela (76' Lorenc), Majewski (67' Tabara), Bąk (76' Składowski).