Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

„Zawieszony paragon” – do akcji dołącza bistro Domowa z osiedla Staszica

Sławomir BUKOWSKI
Chcesz pomóc potrzebującym? Zapłać za posiłek, zawieś paragon na tablicy w lokalu. Nie zapłacisz fortuny, wystarczy kilka złotych.
Domowa 2
Ilustracja: Domowa 2

Inicjatorką pruszkowskiej odsłony akcji, która popularność zdobyła m.in. w warszawskich kawiarniach czy restauracjach, jest radna Ewa Białaszewska-Szmalec. We wrześniu ubiegłego roku do udziału w niej namówiła sklep piekarni „Otrębusy” przy ul. Kraszewskiego naprzeciwko komendy policji. Teraz do radnej zgłosił się Piotr Kobyliński, właściciel nowo otwartego bistro Domowa na osiedlu Staszica.

– Fajnie jest pomagać, a gdy jest możliwość, żeby cokolwiek zrobić, warto zacząć działać. Wcześniej prowadziłem inną działalność, nie miałem możliwości rozkręcenia takiej akcji. Teraz mam lokal gastronomiczny z dobrym, ale niedrogim jedzeniem, dlatego zachęcam do wspierania potrzebujących i sam też będę to robił – mówi Piotr Kobyliński portalowi zpruszkowa.pl. – Poprosiłem panią Ewę o pomoc w nagłośnieniu akcji, natychmiast się zgodziła.

Jak to działa? Robiąc zakupy – w tym przypadku zamawiając danie obiadowe na miejscu albo na wynos – wystarczy poinformować sprzedawcę o chęci „zawieszenia paragonu”. Dodatkowa transakcja zostanie wbita na specjalny paragon. Po zapłaceniu wiesza się go na korkowej tablicy na ścianie. Osoba potrzebująca może przyjść, zdjąć paragon, podejść z nim do kasy i poprosić o wydanie posiłku. Za „zawieszony paragon” płaci się w dowolny sposób – gotówką, kartą, BLIK-em zbliżeniowym albo na telefon. To nie jest duży wydatek, zupa kosztuje w granicach 10 zł, drugie danie – 19 zł. – Proste, ale smaczne obiady, jakie gotowała babcia – uśmiecha się właściciel.

– Takie inicjatywy z jednej strony są bardzo potrzebne, z drugiej bardzo się cieszę, że mieszkańców Pruszkowa zainteresowanych wspieraniem osób niezamożnych przybywa – mówi radna Ewa Białaszewska-Szmalec. – W piekarni „Otrębusy” przy Kraszewskiego każdego dnia kilka osób funduje „zawieszone paragony” z chlebem, drożdżówkami czy pączkami. Czasem przychodzi siostra Jadwiga z Caritasu i wymienia je na jedzenie dla swoich podopiecznych. Są zachwyceni, że dostają świeże pieczywo. To piękne, że potrafimy tak się dzielić. Dobrze, że teraz będziemy mogli dzielić się nie tylko chlebem, ale i ciepłym obiadem.

Bistro Domowa mieści się w pawilonach przy al. Wojska Polskiego 40A na osiedlu Staszica (w pobliżu pizzerii Corrado), czynne jest przez 7 dni w tygodniu od 11 do 19.

Domowa 1

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

Mariusz "Jose Kolekcjoner" Olejnik nagrał moment wywożenia jego czołgu z Pruszkowa. Społeczeństwo

Mariusz “Jose” Olejnik: Ten czołg to nie paczka chipsów, jego wywiezienie to poważna sprawa

Dorota PIASECKA, Konstanty CHODKOWSKI

Głośna sprawa domniemanej kradzieży czołgu z pruszkowskiego złomowiska nabiera tempa. Portale informacyjne spekulują, czy sprawa ma drugie dno. Padają nazwiska znanych youtuberów, a także sugestie, że cała akcja to ustawka. “Sytuacja jest niecodzienna, to nie jest paczka czipsów - to jest czołgowy celebryta”, komentuje właściciel pojazdu, Mariusz Olejnik, znany również jako Jose Kolekcjoner. W rozmowie z naszym portalem dodaje, że “sprawa jest poważna”. 

Mecz Znicz Pruszków - Miedź Legnica. Fot.: Znicz Pruszków Sport

Znicz Pruszków nadal płonie, a Miedź Legnica mocno się oparzyła!

Łukasz DMOCHOWSKI

Piłkarze Znicza Pruszków nie przestają zaskakiwać! Kolejna wygrana z czołową ekipą zaplecza piłkarskiej ekstraklasy zaliczona. Pytanie tylko czy możemy być aż tak strasznie zaskoczeni? Wiele mocnych firm straciło punkty z podopiecznymi Grzegorza Szoki. W trakcie trwania kolejki Znicz znalazł się na chwilę na miejscu dającym prawo gry w barażach o ekstraklasę. Piękna przygoda trwa, a gdzie się zakończy nie wie nikt.