Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Załoga karetki pogotowia: Kierowcy stukali się w głowę kiedy na sygnale jechaliśmy do wypadku

Konstanty CHODKOWSKI
Karetka pogotowia utknęła w tunelu pod torami w Brwinowie.
Pogotowie.jpg
Ilustracja: Pogotowie.jpg

Karetka pogotowia utknęła w tunelu pod torami w Brwinowie.

“Wasze wymowne gesty stukania się w głowę kiedy my na sygnale staraliśmy się dotrzeć do wypadku w Otrębusach napawają optymizmem.” – czytamy w emocjonalnym wpisie na Facebooku zamieszczonym prawdopodobnie przez jednego z członków karetki pogotowia. Według jego relacji, ratownicy usiłowali dotrzeć do wypadku w Otrębusach. Pozostali uczestnicy ruchu drogowego nie ułatwiali im zadania. “Troje poszkodowanych mogą przecież poczekać, bo Wy macie zielone.” – kwituje sytuację autor relacji.

Głośny post został zamieszczony na jednej z brwinowskich grup na Facebooku. Całość posta publikujemy poniżej.

Użytkownicy Facebooka nie ukrywali oburzenia. “Nie wierzę….wstyd”, “Brak słów…”, “Przerażająca znieczulica!” – czytamy w komentarzach pod postem.

Przypomnijmy, że za utrudnianie przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu grozi mandat o wysokości nawet 500 zł. To jednak nie wszystko. W wyjątkowych sytuacjach sprawa może skończyć w sądzie, gdzie wyjątkowo oporni kierowcy mogą odpowiadać na zarzuty karne. Narażają się w ten sposób na karę – w zależności od kwalifikacji czynu – grzywny lub pozbawienia wolności. Dokładnie taki scenariusz miał miejsce w głośnej sprawie niebieskiego busa, który uporczywie blokował drogę karetce na autostradzie A4. Karetka wiozła serce do przeszczepu.

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

REDAKCJA POLECA
Mieszkańcy sprawiedliwości 4 znaleźli stalową sztabę blokującą dostęp do węzła c.o. i hydroforni w swoim budynku. Fot.: zpruszkowa.pl Społeczeństwo

[VIDEO] Mieszkańcy przejęli Wspólnotę, teraz zmagają się z deweloperem: "na wejściu do hydroforni zastaliśmy stalową sztangę".

Konstanty CHODKOWSKI, Jasiek OCHNIO

W kwietniu 2024 r. właściciele mieszkań przy ul. Sprawiedliwości 4 przejęli zarząd nad Wspólnotą, którą do tej pory zawiadywał pruszkowski deweloper. Ten nie daje za wygraną i deklaruje, że "wstrzymuje się z opłatami na rzecz wspólnoty do czasu podjęcia merytorycznych rozmów i normalizacji stosunków". W styczniu mieszkańcy odkryli, że wejście do hydroforni zostało zablokowane stalową sztabą.

Jakub Stefaniuk - trener Znicza Basket Pruszków. Fot.: Znicz Basket Pruszków Sport

Jakub Stefaniuk: Pruszków ma potencjał na grę co najmniej w 1. lidze

Łukasz DMOCHOWSKI

Znicz Basket Pruszków zakończył rozgrywki w sezonie 2024/2025 po rundzie zasadniczej. 10. miejsce w ligowej tabeli koszykarskiej drugiej ligi (trzeci poziom rozgrywkowy), z bilansem 13 wygranych i 17 porażek, wystarczyło na utrzymanie ale już nie na awans do fazy play-off. Do krótkiej, "posezonowej" rozmowy zaprosiliśmy trenera pruszkowskich koszykarzy - Jakuba Stefaniuka.