[Raport Koszykarski] Znicz Basket Pruszków zatrzymany dopiero przez lidera. Szkoda, że sezon się już kończy!

Kiedy patrzymy na rubrykę z wynikiem meczu i widzimy tam liczbę 111 punktów, można pomyśleć, że to wynik rodem zza oceanu, na przykład z NBA gdzie dominuje ofensywna gra oraz kwarta liczy 12, a nie 10 minut. Tym razem taki wynik osiągnęli koszykarze Znicza Basket gromiąc ekipę ŁKS Politechniki Łódzkiej różnicą 40 punktów. Określenie "wszystko wpadało" jak najbardziej może tutaj pasować. Nie dokładnie wszystko, ale skuteczność na poziomie ponad 70% rzutów za 2 punkty, 43,5% za 3 punkty to wynik zdecydowanie powyżej przeciętnej. Kolejny bardzo mocny występ zaliczył Antoni Michalski, przy którego nazwisku w protokole zapisano aż 33 punkty. Niezwykle udany transfer.
Znicz Basket Pruszków 111:71 ŁKS Politechnika Łódzka
(21:17 | 28:22 | 37:20 | 25:12)
Punktowali: Antoni Michalski 33, Michał Szymański 18, Paweł Łapiński 15, Jakub Zabłocki 15, Alberto Garita 10, Mykyta Bilko 7, Wojciech Rajkowski 5, Jan Lipiński 4, Rafał Mikita 2, Marek Zarychta 2, Sebastian Kurek, Bartosz Chudek 0.
Po pięciu wygranych pod rząd, podopieczni trenera Stefaniuka mogli jechać do Białegostoku w dobrych nastrojach. Spotkanie rozegrane w Pruszkowie w pierwszej połowie sezonu trzymało w napięciu do ostatnich chwil.
Tym razem jednak lider grupy pokazał siłę i już do przerwy prowadził różnicą 17 oczek. Rotacje trenera, próby pobudzenia przerwami na żądanie, nie przyniosły wymiernych efektów i tym razem to pruszkowianie musieli uznać wyższość rywali różnicą 40 punktów. Drużyna Żubrów prowadzona przez znanego także pruszkowskim kibicom trenera Romana Skrzecza wydaje się być jednym z faworytów do awansu na zaplecze ekstraklasy.
Żubry Chorten Białystok 70:40 Znicz Basket Pruszków
(26:15 | 16:9 | 13:6 | 15:10)
Punktowali: Paweł Łapiński 11, Antoni Michalski 11, Michał Szymański 6, Mykyta Bilko 4, Jakub Zabłocki 3, Rafał Mikita 2, Jan Lipiński 2, Alberto Garita 1, Sebastian Kurek, Wojciech Rajkowski 0.
Jak zacierać mętne wrażenie po wysokiej porażce to wygraną. Tak też uczynili pruszkowscy koszykarze przywożąc komplet punktów z Pabianic, z terenu drużyny która do ostatnich kolejek pozostaje w walce o fazę play-off. Tym razem formą błysnął Jakub Zabłocki, który do 20 punktów dołożył skuteczność na tablicach, kompletując przyjemne dla oka double-double. Wielka szkoda, że obecny sezon zmierza ku końcowi. Widać solidny szkielet drużyny, wciąż młody i z potencjałem do dalszego rozwoju. Pozostaje z oczekiwać wieści co do sezonu 2025/2026.
Profi Sunbud PKK 99 Pabianice 79:81 Znicz Basket Pruszków
(20:21 | 22:17 | 16:27 | 21:16)
Punktowali: Jakub Zabłocki 20 (10 zbiórek), Michał Szymański 15, Antoni Michalski 10, Paweł Łapiński 9, Wojciech Rajkowski 9, Mykyta Bilko 8, Rafał Mikita 5, Marek Zarychta 3, Alberto Garita 2, Jan Lipiński 0.
Znicz Basket Pruszków zakończy sezon na bezpiecznym 10 miejscu. Do walki o fazę play-off zabraknie dwóch zwycięstw. Ostatni mecz w rozgrywkach 2024/2025 zostanie rozegrany w sobotę 29 marca o godzinie 18:00. Do "Hali Znicz" przyjedzie AZS AWF Warszawa.