Pruszkowski SDH w rejestrze zabytków? Takie obiekty w Polsce są dziś chronione

Nasz artykuł o Spółdzielczym Domu Handlowym (SDH) przy ul. Kościuszki 52 spotkał się z ogromnym zainteresowaniem. Przypomnijmy, obiekt widnieje w wojewódzkiej ewidencji zabytków, ale konserwator prowadzi postępowania w sprawie wpisania go do rejestru zabytków. Czy do wpisu dojdzie – zdecyduje opinia przygotowana przez Narodowy Instytut Dziedzictwa.
W międzyczasie budynek zmienił właściciela. Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Społem” sprzedała go w prywatne ręce. Nowy właściciel jak dotąd się nie ujawnił, ale tropy prowadzą w kierunku jednego z deweloperów. Ta informacja wzbudziła zaniepokojenie wielu mieszkańców, bo deweloperzy raczej nie cieszą się w Pruszkowie dobrą opinią – ich działania koncentrują się na budowie ogromnych bloków, wciskanych często między jednorazowe domy czy komunalne kamienice, a inwestycje realizowane bywają bez poszanowania historycznego kontekstu miejsca, z pogwałceniem stosunków sąsiedzkich i bez zapewnienia wystarczającej liczby miejsc parkingowych, zieleni i przestrzeni rekreacyjnych. Niektórym przedsięwzięciom towarzyszy omijanie prawa.
Nie wiemy, czy nowy właściciel obejmie budynek SDH wystarczającą ochroną, czy raczej jego działania zostaną ukierunkowane na to, by w nieoznaczonej przyszłości doprowadzić do jego rozbiórki, co umożliwiłoby realizację kolejnej inwestycji mieszkaniowej z wielomilionowym zyskiem. Wiemy jednak, że takie budynki, jak pruszkowski „Esdeh”, są w wielu miastach chronione, modernizowane, wpasowując się w tkankę współczesnych miast.
Dawne domy towarowe łączy to, że powstały w latach 60. XX wieku, miały reprezentacyjny charakter, jak na owe czasy były bardzo nowoczesne i kojarzyły się wręcz z luksusem, a robić tam zakupy po prostu wypadało. Po przemianach ustrojowych w latach 90. zaczęły marnieć, popadać w ruinę. Przetrwały wyłącznie dlatego, że wpisane zostały do ewidencji bądź do rejestru zabytków. Nie mogły zostać rozebrane, więc część z nich przeszła remont i uzyskała nowe funkcje.
Dawna Cepelia w centrum Warszawy
Budynek zlokalizowany u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich to ikona polskiego modernizmu. Wzniesiony w 1966 roku według projektu Zygmunta Stępińskiego, pełnił funkcję pawilonu wystawowego dla produktów Cepelii – Centrali Przemysłu Ludowego i Artystycznego. Charakterystyczna, przeszklona konstrukcja , przypominająca „miejską latarnię”, stała się jednym z symboli stolicy.
W latach 90. XX wieku, po transformacji ustrojowej, znaczenie Cepelii zaczęło maleć, a sam budynek stawał się coraz bardziej zaniedbany. W 2019 roku został zamknięty, a jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Jednak dzięki staraniom konserwatorów zabytków oraz miłośników architektury modernistycznej, podjęto decyzję o jego rewitalizacji.
Prace remontowe rozpoczęły się w 2023 roku i obejmowały m.in. odnowienie oryginalnych dekoracji ceramicznych. Te unikatowe kompozycje, wykonane z ręcznie formowanych płytek, zostały pieczołowicie odrestaurowane przez specjalistów, przywracając budynkowi jego pierwotny blask. Dodatkowo, podczas prac konserwatorskich odkryto pod warstwami graffiti oryginalną okładzinę ceramiczną, co stanowiło nie lada niespodziankę dla zespołu renowacyjnego.
Po zakończeniu rewitalizacji, w grudniu 2024 roku, budynek dawnej Cepelii stał się nową siedzibą flagowego salonu sieci Empik. Na trzech kondygnacjach o łącznej powierzchni 1300 mkw. klienci mogą teraz korzystać z bogatej oferty książek, muzyki oraz artykułów kreatywnych. Wnętrze zostało zaprojektowane z myślą o organizacji spotkań autorskich i wydarzeń kulturalnych, co wpisuje się w tradycję miejsca jako przestrzeni promującej polską kulturę i sztukę.
„Pedet” na Woli
Powszechny Dom Towarowy Wola (PDT Wola), znany także jako „Pedet”, to budynek biurowo-usługowy na warszawskiej Woli. Znajduje się w gminnej ewidencji zabytków m.st. Warszawy, co świadczy o jego wartości architektonicznej i historycznej. Przeszedł rewitalizację. W kwietniu 2021 roku spółka Adgar Poland zakupiła ten historyczny obiekt z zamiarem przywrócenia mu dawnego blasku i nadania nowych funkcji.
W ramach rewitalizacji, w budynku uruchomiono nowoczesną przestrzeń coworkingową pod marką Brain Embassy. Ta inicjatywa miała na celu stworzenie inspirującego środowiska pracy dla różnorodnych użytkowników, od freelancerów po duże firmy.
Dodatkowo, władze Warszawy podjęły działania mające na celu poprawę otoczenia. Skwer Gwary Warszawskiej, zlokalizowany w pobliżu budynku, zrewitalizowano, aby stał się przyjazną przestrzenią dla mieszkańców.
PDT Wola został otwarty w 1966 roku. Wyróżniał się wówczas nowoczesną, modernistyczną bryłą, typową dla architektury handlowej PRL. Jego przestronne wnętrza i bogata oferta sprawiły, że szybko stał się centrum zakupowym dla mieszkańców dzielnicy i całej Warszawy. W czasach PRL był symbolem nowoczesności i dostępności dóbr, a jego asortyment obejmował szeroki wybór odzieży, artykułów gospodarstwa domowego i produktów spożywczych.
Centralny Dom Towarowy Smyk w Warszawie
To jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków handlowych w Warszawie. Został zaprojektowany przez architekta Adama Szymskiego, a jego budowa rozpoczęła się w 1964 roku. Otwarto go w 1966 roku, jego forma miała odzwierciedlać ówczesne idee nowoczesności i funkcjonalności. Budynek o charakterystycznej, przestronnej bryle, był jednym z pierwszych obiektów, który wprowadził na polski rynek nowoczesną koncepcję wielkopowierzchniowych domów towarowych. Jego projekt wpisywał się w nurt modernizmu, który miał na celu łączenie funkcji użytkowych z estetyką.
W 2009 roku rozpoczęto jego rewitalizację, mając na celu przywrócenie pierwotnego charakteru, ale także nadanie nowych funkcji. Zmodyfikowano przestrzeń handlową i wprowadzono elementy, które miały przyciągać nowoczesnych konsumentów. Dodatkowo, w ramach przebudowy, w budynku pojawiły się również biura, restauracje oraz przestrzenie do wydarzeń kulturalnych i artystycznych.
W 2021 roku zakończyła się kolejna faza modernizacji budynku, co pozwoliło na jeszcze lepsze dopasowanie do współczesnych standardów architektonicznych i rynkowych.
Dziś Centralny Dom Towarowy Smyk nie tylko pełni funkcję handlową, ale także jest jednym z punktów, które łączą historię Warszawy z jej współczesnością. Podobnie jak „Pedet” nie jest wpisany do rejestru zabytków, jednak znajduje się w gminnej ewidencji zabytków m.st. Warszawy.
Poznański Okrąglak
Powszechny Dom Towarowy „Okrąglak” to ikoniczny budynek w centrum Poznania. Wzniesiony w latach 1948–1954 według projektu wybitnego architekta Marka Leykama, stanowi jedno z najważniejszych dzieł polskiego modernizmu.
Okrąglak wyróżnia się swoją unikalną, cylindryczną formą, co czyni go jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków w Poznaniu. Ośmiopiętrowa konstrukcja z pierścieniową strukturą skupia się wokół centralnej klatki schodowej, składającej się z trzech niezależnych biegów schodów wijących się po okręgu. Fasada budynku, pierwotnie charakteryzująca się pionowymi podziałami, została zmieniona podczas modernizacji w latach 70., jednak w trakcie późniejszej rewitalizacji przywrócono jej oryginalny wygląd.
Okrąglak pełnił funkcję domu towarowego, będąc jednym z najnowocześniejszych obiektów handlowych w Polsce tamtego okresu. Przez ponad 50 lat służył mieszkańcom Poznania jako miejsce zakupów i spotkań. Z czasem, wraz ze zmianami gospodarczymi i pojawieniem się nowych centrów handlowych, znaczenie Okrąglaka jako domu towarowego malało, co doprowadziło do decyzji o jego przebudowie i adaptacji do nowych funkcji.
W latach 2011–2012 przeprowadzono kompleksową rewitalizację, przekształcając Okrąglaka w nowoczesny budynek biurowo-usługowy. Prace obejmowały przywrócenie oryginalnego wyglądu fasady oraz modernizację wnętrz, dostosowując je do współczesnych standardów. Dziś Okrąglak oferuje przestrzenie biurowe klasy A, zachowując jednocześnie swoje historyczne i architektoniczne walory.
Budynek wpisany został do rejestru zabytków
Dom handlowy „Handlowiec” w Mławie
Zaprojektowany przez architekta Stanisława Kolendę i otwarty w 1963 roku, jest uznawany za perłę modernistycznej architektury powojennej Polski i właśnie z tego powodu widnieje w rejestrze zabytków. Jego charakterystyczna bryła z dużymi przeszkleniami i dynamicznymi formami stała się symbolem nowoczesności miasta.
W latach 2017–2018 władze Mławy przeprowadziły rewitalizację placu 3 Maja otaczającego Handlowca. Inwestycja obejmowała przebudowę infrastruktury podziemnej, budowę fontanny, instalację nowego oświetlenia oraz modernizację nawierzchni i chodników.
Niestety, sam budynek nie został objęty pracami modernizacyjnymi, ponieważ pozostawał własnością prywatną. W grudniu 2019 roku Handlowiec został sprzedany prywatnemu przedsiębiorcy z Mławy, który od kilkunastu lat prowadził w nim kręgielnię.
Mławskiego Handlowca opisujemy dlatego, że mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków m.in. właśnie jego przywołuje w swojej decyzji o wpisaniu pruszkowskiego SDH do ewidencji zabytków.
Mieszkańcy Pruszkowa o budynku SDH
W facebookowych komentarzach pod naszym poprzednim artykułem przeważają głosy, że ten jeden z najbardziej charakterystycznych budynków Pruszkowa trzeba ratować. Pojawia się żal, że władze miasta niedostatecznie chronią historyczną tkankę, a los miasta spoczywa głównie w rękach deweloperów. Oto kilka wybranych:
„Po pierwsze: zatrudnić miejskiego plastyka, uchwalić uchwałę krajobrazową, zdjąć te szmaty, wyczyścić elewację, a dopiero potem poddawać ocenie opinii publicznej”.
„Oczywiście, że zostawić i zrobić z tego przestrzeń podobną np. do hali Koszyki”.
„Płaczemy nad rozlanym mlekiem, a los SDH jest już pewnie przesądzony”.
„Pamiętam, jak byłem mały to był mój ulubiony sklep. Uwielbiałem zjeżdżać po tych poręczach. Ale jak postawią tam kolejny blok i zrobią kolejną żabkę na dole to się nie zdziwcie”.
„Zawsze mnie bawi, gdy ludzie mówią o wizytach w zagranicznych miastach, że tam tak ładnie, porządnie, tymczasem pozbycie się reklam na billboardach, budynkach, ogrodzeniach itd. to najprostszy sposób aby wizualnie oczyścić okolice”.
„Cepelia w Warszawie też była szkaradztwem, wystarczy popatrzeć teraz jak się pięknie prezentuje po remoncie. Zerwać te reklamy, wyremontować i będziemy mieli perłę wyjątkową. A jak nie – kolejny klocek”.
„Nie wierzę. Nie... Jeśli tu jeszcze postawią jakiś ohydny kloc mieszkalny to po Pruszkowie zostaną niedługo takie tabliczki jak ta po Porcelicie przy targu”.
„Pamięć ludzka aż tak krótka jest? Przecież ten budynek w przyciemnionych szklanych płaszczyznach prezentował pewne szlachetne piękno wedle ówczesnych architektonicznych standardów. Przykład warszawskiego CDT czy pawilonu Chemii na Brackiej dowodzi, że warto podejmować walkę o te zachowane jeszcze relikty dawnej tożsamości miasta i mieszkańców”.
„Ratować! Odrestaurować! Pierwszy sklep do którego sama chodziłam na zakupy jako dziecko. Na przerwach w Zanie latało się po bułkę i kefir...Z tyłu był mały warzywniak świetnie zaopatrzony. Kawał historii…”.
„Z wielu wpisów społecznościowych wynika, że SDH nie dość, że znajduje się w strategicznym miejscu, w którym dodatkowo mógłby pięknie kontrastować z parkiem Kościuszki oraz dworcem PKP, ulicami Stalową, Ołówkową, to dla mieszkańców stanowi wartość społeczną, historyczną i sentymentalną”.