Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Piotr Bąk prezentuje stan Urzędu Miasta po ustąpieniu Pawła Makucha z funkcji Prezydenta Pruszkowa

Konstanty CHODKOWSKI
Laptopy sprzedane, samochód zepsuty, artyści na dni Pruszkowa niezakontraktowani, grant unijny nierozliczony (i trzeba go zwracać), umowy niepodpisane. Piotr Bąk zwołał konferencję prasową aby opowiedzieć o stanie Urzędu Miasta po ustąpieniu Pawła Makucha z funkcji Prezydenta Pruszkowa.
Michał Landowski i Piotr Bąk. Fot.: zpruszkowa.pl
Ilustracja: Michał Landowski i Piotr Bąk. Fot.: zpruszkowa.pl

Wchodząc do Urzędu miasta nie mieliśmy sprzętu komputerowego. Z informacji, które pozyskaliśmy z wydziałów merytorycznych wynika, że sprzęt ten został sprzedany poprzednikom. Zgodę na sprzedaż wyraziła Pani Sekretarz i ustępujący Pan Prezydent [Paweł Makuch - przyp. red.]. - mówi Prezydent Pruszkowa Piotr Bąk, otwierając pierwszą w tej kadencji konferencję prasową w Urzędzie Miasta. 

Jak się okazuje, wyłączony z eksploatacji jest samochód służbowy Prezydenta Pruszkowa. Chodzi o dwuipółletnią Skodę. Według urzędującego Prezydenta, samochód uległ awarii silnika. Przyczyną awarii było niewłaściwe użytkowanie samochodu. "Taką informację pozyskaliśmy z serwisu" - mówi Piotr Bąk.

Prezydent potwierdził też informacje, które przekazywaliśmy wcześniej na łamach portalu zpruszkowa.pl, dotyczące nieobecności kluczowych osób w urzędzie, w tym m.in. Sekretarz Gminy, Karoliny Sorbian-Jamiołkowskiej (patrz: tutaj). "Takie kluczowe osoby w mieście jak sekretarz miasta, skarbnik, audytor, inspektor ochrony danych, naczelnik wydziału organizacyjnych, są w tej chwili nieobecne, z różnych przyczyn" - wyjaśnił Bąk - "ze względu na ochronę danych osobowych nie będę wchodził w szczegóły".

Z nieoficjalnych informacji pozyskanych w kuluarach pruszkowskiego magistratu wiemy, że bez zakłóceń działają m.in. Wydział Ochrony Środowiska, Wydział Realizacji Inwestycji oraz Wydział Geodezji. W całkowitej rozsypce ma natomiast być Wydział Organizacyjny, gdzie - według naszego źródła - nieobecny jest zarówno naczelnik, jak i jego zastępca. 

Z "pozyskanych" 100 tysięcy złotych, Pruszków musi zwrócić prawie 120

"Obecnie podejmujemy decyzje, które powinny zapaść w styczniu, w lutym lub w marcu tego roku, a niektóre z nich powinny zapaść nawet jeszcze pod koniec 2022 roku" - mówi Prezydent Pruszkowa Piotr Bąk. Jako przykład podaje pismo, które wpłynęło do Urzędu Miasta w styczniu z jednostki weryfikującej wykonanie grantu "Cyfrowa Gmina", realizowanego w ramach funduszy unijnych z programu operacyjnego Polska Cyfrowa. 

Grant ten, opiewający na kwotę ok. 100 tysięcy złotych, można było wykorzystać na niemal dowolny cel związany z cyfryzacją gminy, w tym zakup nowych komputerów, modernizację serwerowni czy szkolenia pogłębiające kompetencje cyfrowe urzędników. Jak się okazuje, ok. 80% z tych środków pruszkowski magistrat rozliczył nieprawidłowo, przez co część z nich, w kwocie 86 tysięcy złotych, trzeba będzie zwrócić. Co ciekawe - sprawa "nabrzmiała" już na tyle, że w kwestii zwrotu naliczono już 29 tysięcy złotych odsetek. Oznacza to, że łącznie, na "pozyskaniu" tego grantu, Miasto Pruszków najprawdopodobniej wyszło stratne.

Na potwierdzenie swoich słów Piotr Bąk zaprezentował pismo, datowane na początek stycznia bieżącego roku, w którym jednostka weryfikująca wydatkowanie grantu po raz kolejny upomina się o podjęcie działań w kwestii korekty rozliczenia przyznanych pieniędzy. 

Dni Pruszkowa dopiero jesienią

"Z przyczyn organizacyjnych, Dni Pruszkowa odbędą się w późniejszym terminie" - poinformował Piotr Bąk - "prawdopodobnie na jesieni - na początku lub w połowie września". Jak do tej pory bowiem, na tę okazję nie zakontraktowano żadnych artystów, nawet pomimo, iż - jak podaje Prezydent Pruszkowa - termin organizacji tegorocznego święta miasta wstępnie wyznaczano na 8 i 9 czerwca.

Warto zauważyć, że na ten sam dzień (9 czerwca), wyznaczono wcześniej głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, co (zgodnie z kodeksem wyborczym) i tak wyklucza organizację imprez masowych.  Dodatkowym czynnikiem uniemożliwiającym organizację tegorocznych Dni Pruszkowa w czerwcu jest... brak zabezpieczonych środków w budżecie miasta. Aby wydać pieniądze na ten cel, Rada Miasta będzie musiała przyjąć odpowiednią uchwałę. Dopiero potem będzie możliwe zbudowanie szczegółowego kosztorysu imprezy.

Zgodnie z planem odbędą się natomiast Pruszkowskie Dni Folkloru (tzw. "PDF") - 15 czerwca, oraz realizowany ze środków Budżetu Obywatelskiego Pruszkowa Przegląd Orkiestr Dętych - 22 czerwca.  

Kontynuacji doczeka się również "Koncert do północy", który w tym roku odbędzie się 13 lipca, a gwiazdą wieczoru będzie Sławomir Uniatowski. Jak zauważa Prezydent Pruszkowa Piotr Bąk, tegoroczną edycję koncertu również trzeba było cyt. "ratować", jako że żadne kontrakty na jego rzecz, w momencie przejęcia urzędu, nie były podpisane.  

Ile nowych "odkryć" czeka nowego Prezydenta w Urzędzie?

W trakcie konferencji Piotr Bąk wymieniał jeszcze wiele przypadków, które mogą wskazywać na niedopełnienie obowiązków przez ustępującego Prezydenta Pruszkowa, Pawła Makucha. Dowiedzieliśmy się m.in. o umowach na dzierżawę terenu pod parking Park & Ride przy ul. Sienkiewicza oraz pomieszczeń w stacji PKP Pruszków pod tzw. "Przystanek Pruszków". Jak się okazuje - umowy te wygasły w kwietniu tego roku i dopiero teraz mają być przedłużone na kolejne lata. Mowa była też o środkach trwałych (o wartości ok. 3 mln złotych) zaksięgowanych dopiero w nowej kadencji samorządu, pomimo, że ostatnia faktura na ich zakup pochodziła z... sierpnia 2022 roku.

Piotr Bąk zapowiedział, że o kolejnych "znaleziskach" będzie informował media na bieżąco. My zaś zadajemy sobie pytanie: ile jeszcze ich będzie, skoro dzisiejsza "dawka", to dorobek zaledwie dwóch tygodni nowej kadencji? 

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować: