Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Piotr Bąk: poczuwam się do odpowiedzialności za finanse publiczne i rozwój całego miasta

Zdaniem Piotra Bąka prezydenci nie czują się odpowiedzialnymi za finanse i rozwój miasta. O przebudowie ulicy Kościuszki i miejskich inwestycjach z Wiceprzewodniczącym Rady Miasta rozmawia Jakub Dorosz-Kruczyński
REDAKCJA POLECA
9acee240 Ed7e 4836 8769 1da984c64f5b
Ilustracja: 9acee240 Ed7e 4836 8769 1da984c64f5b
Zpruszkowa Png 13

Jakub DOROSZ-KRUCZYŃSKI

Jakub Dorosz-Kruczyński: Na mieście można usłyszeć stwierdzenie, że większość w Radzie Miasta blokuje większość inwestycji proponowanych przez prezydenta Pawła Makucha i jego zastępcę - Konrada Sipierę. Czy czuje się Pan hamulcowym rozwoju miasta?

Piotr Bąk: Absolutnie nie, gdyby tak było to żadna uchwała oraz proponowane zmiany w budżecie nie byłyby przegłosowane. Pełniąc obowiązki radnego, w przeciwieństwie do Panów Prezydentów, poczuwam się do odpowiedzialności za finanse publiczne i rozwój całego miasta a nie jedynie do wybranych inwestycji. Pruszków to nie tylko ul. Kościuszki czy Park Kościuszki. To także takie części miasta jak Gąsin, Żbików, Bąki – miejsca, które od pewnego czasu mocno się urbanizują ale brak infrastruktury uprzykrza życie mieszkańcom. Mam tu na myśli chociażby ul. Jaronia Kowalskiego, Teresy Danielewicz, Diamentową czy Baczyńskiego - utwardzone dukty bez kanalizacji, wodociągów itp. Należy przypomnieć, że obecnie realizowane są dwie duże inwestycje: budowa wiaduktu w ul. Grunwaldzkiej oraz budowa ul. Nowoinżynierskiej od ul. Promyka do 3 Maja. Na ukończeniu jest przebudowa pętli autobusowej na osiedlu Staszica. Jeżeli byłbym hamulcowym czy te inwestycje byłyby realizowane?

J.D.: Ulica Kościuszki to jeden z głównych węzłów komunikacyjnych Pruszkowa. Czy Pańskim zdaniem nie wymaga ona modernizacji?

P.B.: Panie Redaktorze zgadzam się z twierdzeniem, że ul. Kościuszki jest jednym z głównych ciągów komunikacyjnych oraz że stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Należy jednak postawić pytanie czy przy obecnej sytuacji budżetowej, rozbudowanym katalogu zadań inwestycyjnych – przypomnę, że na koniec roku 2021 katalog zadań niewygasających (niezrealizowanych w terminie) opiewał na kwotę ok. 26 mln PLN - jest to inwestycja niecierpiąca zwłoki? Chciałbym zauważyć, że w dniu dzisiejszym rozstrzygnięto  postepowanie przetargowe na przebudowę Szkoły Podstawowej Nr 3 i najniższa oferta wynosi 34 425 000 PLN, co oznacza, że do kwoty, którą Miasto Pruszków przeznaczyło na jej realizację - 29 396 178 zł – trzeba dołożyć jeszcze 5 mln PLN. Nasuwa się następujące pytanie – skąd miasto dołoży brakującą kwotę,  gdyby radni przekazali otrzymane środki zgodnie z sugestią Pana Prezydenta?

J.D: Dlaczego opowiada się Pan przeciwko koncepcji przebudowy ul. Kościuszki zaprezentowanej przez Konrada Sipierę?

P.B.: Nie nazywałbym tego opowiadaniem się przeciw, a jedynie stawianiem merytorycznych pytań, na które do dziś jako radny nie otrzymałem odpowiedzi, które to odpowiedzi mogłyby wpłynąć na ostateczne podjęcie decyzji. Po pierwsze chciałbym zaznaczyć, że w październiku 2021 r. w „tajemniczych” okolicznościach projekt przebudowy ul. Kościuszki był zaprezentowany radnym. Chodzi o to spotkanie na którym nie można było robić zdjęć i próbowano nas zmusić do podpisana stosownych oświadczeń. To na tym spotkaniu przedstawiciele urzędu użyli stwierdzenia "deptak".

Jako radni zasugerowaliśmy, aby m.in. przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami tej ulicy i ulic sąsiednich, bo ta przebudowa będzie miała na nich bezpośredni wpływ. Zgłosiliśmy również pomysł usytuowania ławek z elementami kredek, które nawiązywałyby do historii miasta – był to pomysł zgłoszony przez radną Dorotę Kossakowską. Od tamtej pory była całkowita cisza, aż do lipca br. kiedy został ogłoszony przetarg na przebudowę tej ulicy. W tym miejscu chciałby zaznaczyć, że Pana redakcja zarzucała mi, że wprowadzam mieszkańców w błąd twierdząc, iż mieszkańcy nie mogli się zapoznać z projektem. Otóż wyjaśnię raz jeszcze, publikacja projektu w dniu uruchomienia postępowania przetargowego jest jedynie i tylko, publikacją w formie załącznika do SIWZ. Nie ma tu miejsca na zgłaszanie swoich uwag, pomysłów, propozycji zmian – a według mojej oceny jest to projekt, nad którym radni oraz mieszkańcy powinni publicznie dyskutować. Nie mając dostępu do tego projektu nie mam możliwości przeprowadzenia publicznej dyskusji czy też złożenia wniosku o przeprowadzenie konsultacji społecznych.

Należy zapytać, co się działo z projektem od października 2021 do lipca 2022? Dlaczego nie został oficjalnie zaprezentowany radnym i mieszkańcom? Kto podjął decyzję, że ta ulica ma być jednokierunkowa itp.? Bez pytań i odpowiedzi trudno jest podjąć konstruktywne decyzje. Dla przykładu wspomnę o przebudowie pętli autobusowej na osiedlu Staszica, gdzie podczas prezentacji projektu złożyliśmy kilka sugestii (np. przesunięcie miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych na stronę pawilonów handlowych), które zostały ujęte w projekcie i dziś zadanie inwestycyjne jest na ukończeniu. Po drugie: czy faktycznie ta inwestycja jest dziś niezbędna dla miasta i po trzecie, czy koszty tej inwestycji są proporcjonalne do jakości i potrzeb? Pamiętajmy, że po przeprowadzonym przetargu na I etap (od ul. B.Prusa do Al. Wojska Polskiego odcinek, czyli ok. 125m) koszt inwestycji wynosi ok. 6 mln. złotych.

J.D.: Czy ma Pan swoją wizję, co do tego jak ulica Kościuszki powinna wyglądać? 

P.B.: Osobiście nie mam swojej wizji co do przebudowy tej ulicy, ale być może przedstawiony projekt jest jakimś punktem wyjścia co do charakteru tej ulicy. Czy to faktycznie ma być deptak z zamknięciem dla ruchu, czy utrzymanie charakteru ulicy z ograniczonym ruchem, czy ruch jednokierunkowy czy dwukierunkowy i na jakim odcinku? Według mojej oceny to mieszkańcy, radni, podmioty gospodarcze winny wypowiedzieć się o charakterze tej ulicy. Zresztą chciałbym zwrócić uwagę, że w komentarzach na wielu forach pojawiają się rożnego rodzaju pomysły czy sugestie – należałoby to zebrać wszystko w jedną całość i zaproponować stosowne rozwiązanie. Nawet Państwa redaktor zauważył, że nie jest to deptak tylko przebudowa ulicy o podwyższonym standardzie.

J.D.: Wiele emocji wzbudziła budowa łącznika ulic Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej i Kościuszki. W moim odczuciu, jako kierującego, obecnie niewiele zmieniło się w tej części miasta. Czy nie uważa Pan, że dopiero po przebudowie ul. Kościuszki łącznik może pokazać swój potencjał?

P.B.: Być może ma Pan rację, jednak chciałbym zauważyć, że budowa łącznika M. Zimińskiej-Sygietyńskiej i ul. Sienkiewicza zwiększy swoją role w momencie budowy ul. Przytorowej co pozwoli skierować ruch w stronę Parzniewa, a w przyszłości włączenie do w tzw. Paszowiankę i oczywiście, jaki docelowo charakter będzie miała ul. Kościuszki. Dopiero po spełnieniu tych dwóch aspektów będziemy mogli powiedzieć o celowości i zasadności budowy łącznika.

J.D.: Co mogłoby Pana, jako radnego, skłonić do zagłosowania za przesunięciem środków na budowę ul. Kościuszki?

P.B.: Na pewno świadomość, że realizacja obecnych zadań inwestycyjnych nie jest zagrożona stabilnością ich finansowania oraz, że w pierwszej kolejności będą realizowane te inwestycje, które usprawnią życie mieszkańców z jednoczesnym warunkiem, że ich realizacja pozwoli na zwiększenie dochodów miasta. Mam tu na myśli podpisane porozumienie z MPWiK, na mocy którego owa spółka jest gotowa odkupić powstające sieci wodnokanalizacyjne. Przypomnijmy, że w roku 2017 transakcja sprzedaży opiewała na kwotę ok. 42 mln. A także - jak już wcześniej wspomniałem - projekt przebudowy powinien zostać zaakceptowany przez mieszkańców.

J.D.: Dziękuję za rozmowę.

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

REDAKCJA POLECA Mariusz Misiura - Znicz Pruszków Społeczeństwo

Mariusz Misiura: jestem bardzo szczęśliwy w Pruszkowie

Marcin RAJCHEMBA

Zdobywał szlify w Niemczech i w akademii piłkarskiej Realu Madryt. Do polskiej piłki chce tchnąć ducha nowoczesnych, zachodnich technik szkoleniowych. Redakcja portalu zpruszkowa.pl wybrała go Pruszkowskim Człowiekiem Roku 2023, choć zanim do tego doszło, kibice Znicza Pruszków zdążyli okrzyknąć go cudotwórcą. Poznajmy Mariusza Misiurę - trenera MKS Znicz Pruszków!