Można zacząć w Akademii Znicza Pruszków i trafić do Interu Mediolan? Można!

To, co przeczytaliście w tytule, to absolutnie nie jest clickbait. To nie jest pierwszy kwietnia, kiedy rubaszny wujaszek urządza sobie festiwal dziwnych, czasem niezwykle suchych kawałów. Nie jest to także nowa odsłona przygody w menadżera klubowego w popularnej serii gier Football Manager. Z całą powagą i rozwagą spieszymy z informacją, że chłopak, który zaczynał od trampkarzy w Zniczu Pruszków, podpisał kontrakt z Interem... Tak, z Interem Mediolan!
Patryk Mackiewicz - 16-letni środkowy obrońca (rocznik 2008), obrońca bardzo wyszukiwany na rynku, bo z wiodącą lewą nogą, podpisał kontrakt z Interem Mediolan. Będzie występował w mediolańskiej "primaverze", a więc drużynie juniorów do lat 18 tego słynnego klubu. Podpisał z klubem 3-letni kontrakt i teraz stoi przed wielką szansą na szlifowanie piłkarskich umiejętności w jednym z największych klubów świata. W ośrodku treningowym Nerazzurri spotka Piotra Zielińskiego oraz Nicolę Zalewskiego.
✍️ 16-letni środkowy obrońca Patryk Mackiewicz dołączył z Polonii Warszawa do Interu Mediolan, gdzie będzie występował w zespołach młodzieżowych. Polak podpisał w Mediolanie 3-letni kontrakt.
Opublikowany przez Serie A Polonia Piątek, 1 sierpnia 2025
Patryk zaczynał swoją piłkarską przygodę w młodzieżowych drużynach Znicza Pruszków. Po kilku latach jego talent doceniła Legia Warszawa, ściągając go do swojej akademii. Po kolejnych dwóch sezonach w młodzieżowej drużynie Wojskowych przeniósł się do szeregów lokalnego rywala - Polonii Warszawa. Akademia Czarnych Koszul należy do najlepszych w kraju, co znalazło potwierdzenie już w minionym sezonie - Polonia wywalczyła tytuł Mistrza Polski do lat 17. Sam zawodnik znalazł uznanie również wśród sztabu szkoleniowego Reprezentacji Polski do lat 17 - tam także doczekał się debiutu.
źródło: kspolonia.pl
O tym, jak zdolny był to rocznik, może świadczyć ostatnie spotkanie Znicza Pruszków z Polonią Warszawa właśnie. W 76. minucie trener Pawlak dokonał zmiany i na boisku pojawił się Antoni Kapusta (rocznik 2009), kolega z młodzieżowej drużyny Patryka Mackiewicza. Młody skrzydłowy kilka razy próbował poszaleć na lewej flance. Podkreślmy - w meczu zaplecza Ekstraklasy, nie mając przecież jeszcze 16 lat. Debiut zaliczył już kilka miesięcy wcześniej.
Jaki los czeka Patryka w Interze Mediolan? Pamiętajmy o tym, że kluby tego formatu ściągają mnóstwo młodych piłkarzy z całego świata, traktując ich jako swoistą inwestycję z dużym ryzykiem braku zwrotu. Rynek transferowy pokazuje jednak, że na kilkadziesiąt bądź kilkaset prób z młodymi graczami, wystarczy jeden, który przebije się do pierwszego składu i już wiadomo, że cała operacja się opłacała.
Będzie trudno? Będzie, z pewnością. Przed Patrykiem już wielu młodych Polaków próbowało swoich sił w szkółkach włoskich potentatów i ostatecznie wrócili do Polski, w dalszym ciągu będąc na początku swojej kariery. Jest też przykład, który pokazuje, że można: Piotr Zieliński. Legenda Napoli, zawodnik, który w podobnie młodym wieku wyjechał do Włoch - do Udinese. Gdzie jest teraz, każdy wie i docenia. Nam pozostaje czekać i obserwować oraz trzymać kciuki za diamencik, który wyszedł prosto z piłkarskiej akademii w Pruszkowie. Kto wie? Może za 10 lat to właśnie Patryk przyjedzie do Pruszkowa rozdawać piłki i autografy? Powodzenia!