Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Mieszkańcy Malich od lat bezskutecznie proszą o budowę przystanków autobusowych w Alejach Jerozolimskich

Sławomir BUKOWSKI
Od kilku dni działa nowy przystanek ZTM przy dawnym Tesco, ale tylko dla linii 717 i wyłącznie w kierunku Piastowa. Autobusy 717 i 817, jadąc do Warszawy, nadal mijają Malichy bez zatrzymania. Czy wreszcie się to zmieni?
Nowy Przystanek Przy Tesco
Ilustracja: Nowy Przystanek Przy Tesco

Zarządcą Alej Jerozolimskich od Pruszkowa do granic administracyjnych Warszawy jest Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW). To trudny partner w rozmowach, ale przykłady z okolic pokazują, że przy odrobinie determinacji można go nakłonić do realizacji ważnych inwestycji. Na skrzyżowaniu Alej z ul. Regulską trwa budowa zatok przystankowych w obu kierunkach. Wkrótce będą się tam zatrzymywać linie 717 i 817 – co znacznie ułatwi mieszkańcom Reguł codzienne dojazdy do stolicy. Przystanki powstają dzięki staraniom wójt Michałowic Małgorzaty Pacheckiej. Gmina sfinansowała dokumentację projektową (koszt: 120 tys. zł), a MZDW zlecił wykonanie prac.

Na swoich sąsiadów z zazdrością patrzą mieszkańcy Malich – osiedla należącego do Pruszkowa. Od lat zabiegają o budowę przystanków w rejonie skrzyżowania Alej Jerozolimskich z ul. Dolną. Prosty z pozoru projekt wciąż tkwi w fazie planów – i to raczej odległych.

Jan Słupski, aktywista z Malich, wspomina starania mieszkańców podjęte w poprzedniej kadencji. – Sam pisałem wnioski. Opracowaliśmy koncepcję, wskazaliśmy na rysunkach lokalizację zatok. Napisałem nawet projekt uchwały i przekazałem radnym – relacjonuje. Rada miasta uchwałę w sprawie lokalizacji przystanków przyjęła, następnie przekazała prezydentowi Pawłowi Makuchowi do realizacji. Ten przesłał ją do Zarządu Transportu Miejskiego. ZTM odpowiedział, że jeśli zatoki powstaną, oczywiście autobusy będą się w Malichach zatrzymywać. Podał też szczegółowe wytyczne dotyczące ich prawidłowego zaprojektowania. Ale decyzja o lokalizacja przystanków to jedynie wskazanie, gdzie one mają być. Teraz trzeba je wybudować.

Wniosek w tej sprawie do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego – któremu podlega MZDW – przesłał sam Słupski. Napisał m.in.: „Obecnie komunikacja pruszkowskiej dzielnicy Malichy (kilkaset mieszkańców) oraz południowo-wschodniej części Piastowa z Warszawą opiera się wyłącznie na linii WKD. W przypadku utrudnień na tej trasie nie istnieje żadna alternatywa. Nawet gdy WKD uruchamia komunikację zastępczą, przystanek Malichy bywa pomijany – właśnie z powodu braku zatok”.

Jak MZDW reaguje na prośby z Pruszkowa? Jednostka zajęta jest właśnie przygotowywaniem projektu przebudowy Alej Jerozolimskich – od granic Warszawy przez Pruszków i wiadukt nad torami PKP aż do węzła autostradowego „Pruszków”. Trwają procedury środowiskowe. Kiedy rozpisany zostanie przetarg na prace i kiedy one ruszą? Nie wiadomo – to  kwestia kilku lat. Oczywiście, przystanki w Malichach mogłyby powstać znacznie wcześniej, tak jak w Regułach – jednak MZDW do tego się nie pali.

Zapytany o działania miasta prezydent Pruszkowa Piotr Bąk odpowiada: – Temat jest poruszany podczas każdego spotkania z MZDW. Prowadzimy rozmowy dotyczące budowy dwóch par przystanków: w rejonie ul. Dolnej i Harcerskiej oraz między ul. Partyzantów a Aleją Tysiąclecia (przebudowa zespołu przystankowego Tworki).

Prezydent zaznacza, że budowa przystanków powiązana jest z projektami rozbudowy dróg wojewódzkich nr 718 i 719, a obecnie MZDW skupia się na finalizacji etapu projektowego – m.in. z uwagi na liczne uwagi społeczne. Na potwierdzenie swoich słów przesyła pismo, jakie otrzymał od MZDW, z informacją, że zaprojektowanie przystanków MZDW zamierza zlecić firmie Europrojekt Gdańsk SA – tej samej, która pracuje nad całościową koncepcją przebudowy Alej Jerozolimskich. „Chcemy uniknąć sytuacji, w której dwie różne firmy będą projektować fragmenty tej samej drogi. Wykonawca obecnie pracuje nad korektą projektu w oparciu o zgłoszone uwagi społeczne. Ich liczba, zakres i wzajemne sprzeczności mają istotny wpływ na termin przedstawienia kolejnych wersji projektu” – czytamy w nim.

W praktyce oznacza to, że mieszkańcom Malich pozostaje... uzbroić się w cierpliwość. Choć ta rada brzmi dość gorzko, bo ich cierpliwość notorycznie wystawiana jest na próbę. Dojeżdżając do pracy w Warszawie są uzależnieni od kolejki WKD, a to oznacza większe koszty – muszą kupować osobne bilety na WKD i ZTM. Gdyby w Malichach powstały przystanki dla linii 717 i 817, mogliby korzystać z jednego – tańszego od dwóch oddzielnych – biletu metropolitalnego ZTM. Pewną ulgę przyniósł im powiat pruszkowski, który przystąpił do GPA (Grodziskie Przewozy Autobusowe). Do Malich skierowano linie 62 i 97, które umożliwiają szybki dojazd do stacji PKP w Piastowie – właśnie na podstawie biletu metropolitalnego ZTM. Niestety, obie linie zostały na kilka miesięcy z osiedla wycofane z powodu przebudowy ul. Dolnej. Władze Pruszkowa nie zaproponowały maliszanom żadnej alternatywy. Mieszkańcy osiedla czują się poszkodowani takim potraktowaniem – i w sumie trudno im się dziwić.

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

REDAKCJA POLECA
Rada Gminy Michałowice będzie obradować nad przystąpieniem do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru "Sokołów, Suchy Las" Gospodarka Przestrzenna

Mieszkańcy Pęcic kontra hale magazynowe. Dziś ważne głosowanie

Konstanty CHODKOWSKI

Rada Gminy Michałowice będzie dziś obradować nad przystąpieniem do planu zagospodarowania terenu na styku Sokołowa i Pęcic. Mieszkańcy obawiają się skutków budowy hali magazynowej w sąsiedztwie ich działek. Na szali jest spokój i komfort życia w Pęcicach. W tle duże pieniądze i wątpliwości co do czystości intencji jednego z radnych.