Leśnicy odpowiadają na petycję. Wycinki w Lesie Komorowskim będą kontynuowane
Nadleśnictwo Chojnów odniosło się do petycji mieszkańców Komorowa i okolic ze stycznia 2023 r., w której zwrócono się o całkowite zaniechanie wycinek w lesie do końca 2027 roku.
Przypomnijmy - Nadleśnictwo Chojnów, sprawujące pieczę m.in. nad Lasem Komorowskim i Lasem Chlebowskim, opublikowało Plan Urządzania Lasu (PUL), w którym zadeklarowano wycinkę znacznej powierzchni drzewostanu na styku gminy Michałowice i gminy Brwinów - od granicy Rodzinnych Ogródków Działkowych, aż do granicy Strzeniówki. Obszar wycinek został oznaczony sygnaturą 340-c.
Przeciwko planom zwrócili się mieszkańcy obszarów graniczących bezpośrednio z lasem - Komorowa, Kań, Strzeniówki i okolic. Aby bronić otaczającą ich zieleń, zawiązali nieformalną organizację o nazwie “Inicjatywa Leśna Utrata” oraz podjęli zbiórkę podpisów pod petycją z apelem o wstrzymanie wycinek. O przebiegu akcji pisaliśmy tutaj.
Pod petycją podpisały się 882 osoby. Dokument został złożony do Nadleśnictwa Chojnów 8 lutego tego roku. Postulaty społeczności lokalnej oficjalnie wsparła gmina Michałowice. Na początku czerwca Inicjatywa Leśna Utrata doniosła o otrzymanej odpowiedzi, publikując jej treść w Internecie.
Wycinki będą trwały
“Wniosek o moratorium został odrzucony. Do końca obowiązywania obecnego Planu Urządzenia Lasu (2027) polityka Nadleśnictwa wobec Lasu Komorowskiego i Chlebowskiego nie zmieni się” - czytamy na stronie “Inicjatywy” na Facebooku. Zgodnie z odpowiedzią Nadleśnictwa, wycinki będą trwały.
Drodzy Sąsiedzi! Otrzymaliśmy odpowiedź Nadleśnictwa Chojnów na petycję w sprawie Lasu Komorowskiego i Chlebowskiego,...
Opublikowany przez Inicjatywa Leśna Utrata Wtorek, 6 czerwca 2023
Nieznacznej zmianie uległo podejście do wspomnianego obszaru 340-c. Zgodnie z nowym planem w całości wycięte zostanie 1,5 ha lasu, zaś 2,5 ha lasu ma być wycięte częściowo. Nadleśnictwo udostępniło szkic cięć odnowieniowych na rok 2023, na którym widać jak znaczną część lasu pokryją wycinki.
W piśmie do mieszkańców leśnicy tłumaczą, że poziom przeciętnego wieku drzewostanów w lesie gospodarczym powinien wynosić około 50 lat, zaś w lasach o zwiększonej funkcji społecznej - około 60 lat. Jak twierdzą, “nadmierny wzrost średniego wieku może w konsekwencji prowadzić do pogorszenia stanu zdrowotnego lasu”, dlatego deklarują, że w kolejnych Planach Urządzania Lasu “powinny znaleźć się działania powodujące zahamowanie wzrostu przeciętnego wieku drzewostanów”.
Zgodnie z wykresami załączonymi do pisma, obecny przeciętny wiek drzewostanów Nadleśnictwa Chojnów wynosi ponad 74 lata, zaś drzewa w wieku przekraczającym 61 lat obejmują przeważającą powierzchnię Lasu Komorowskiego i Lasu Chlebowskiego.
Leśnicy zaprzeczają również, jakoby Las Komorowski i Las Chlebowski były w całości lasami o zwiększonej funkcji społecznej. Według nich, jedynie część areałów użytkowane są turystycznie i rekreacyjnie. Wnioski te wysnuwają na podstawie cyt. “obserwacji i doświadczeń”. Jak zauważa “Inicjatywa Leśna Utrata”, Nadleśnictwo “nie podaje żadnych danych na poparcie swoich tez”.
Za ustępstwo Nadleśnictwa Chojnów wobec postulatów lokalnej społeczności można uznać jedynie odstąpienie od wycinki starych dębów przy ul. Na Skraju. Gmina Brwinów podjęła już prace nad ustanowieniem tych drzew pomnikami przyrody. W piśmie Nadleśnictwa nie znajdujemy wprawdzie bezpośredniego odniesienia do tej kwestii, jednak, jak wynika z relacji “Inicjatywy”, prowadzono nieoficjalne rozmowy zakończone deklaracją o pozostawieniu dębów przy życiu.
Powiat Pruszkowski przeciwko wycince
W międzyczasie, sprawą wycinek w Lesie Komorowskim i Lesie Chlebowskim, zainteresowały się władze Powiatu Pruszkowskiego. 15 maja, podczas LIV Sesji Rady Powiatu, na wniosek Zarządu Powiatu Pruszkowskiego, do harmonogramu sesji wprowadzono punkt o podjęciu uchwały w sprawie moratorium na wykonanie etatów rębnych i przedrębnych w Nadleśnictwie Chojnów.
W treści omawianego dokumentu znalazł się apel “o natychmiastowe ograniczenie eksploatacji gospodarczej lasów poprzez wstrzymanie realizacji obecnego Planu Urządzenia Lasu oraz bezzwłoczne uznanie lasów zlokalizowanych na terenie powiatu pruszkowskiego za lasy o zwiększonej funkcji społecznej”. Stanowisko to uzasadniono rosnącym znaczeniem lasów na terenach zurbanizowanych oraz potrzebą cyt. “kształtowania polityki ochrony środowiska ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb oraz prawa społeczeństwa do zachowania dziedzictwa przyrodniczego lasu”.
Uchwała została przegłosowana większością 15 głosów “za”. Dziewięciu radnych nie oddało głosu, trzech było nieobecnych.
Zielony Pierścień Warszawy
Brak zgody na wycinkę lasów znajdujących się pod zarządem Nadleśnictwa Chojnów wyrazili również samorządowcy spoza Powiatu Pruszkowskiego. Pod koniec maja w Podkowie Leśnej odbyło się spotkanie przedstawicieli władz czterech gmin: Podkowy Leśnej, Michałowic, Lesznowoli i Piaseczna. Tematem zebrania były plany wycinek deklarowane przez leśników.
- Nie można traktować lasu jak maszynki do zarabiania pieniędzy – zadeklarował gospodarz spotkania, Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej. Wyraził również chęć powołania międzygminnych zespołów roboczych, do tworzenia których powinny zostać zaproszone wszystkie samorządy z obszaru metropolii warszawskiej. Zadaniem grup miałoby być wypracowanie wspólnych działań i stanowisk wobec gospodarki leśnej Lasów Państwowych.
Robimy co możemy, by powstrzymać dalsze wycinki lasów w Nadleśnictwie Chojnów. Angażujemy sąsiednie gminy i naszych...
Opublikowany przez Artur Tusiński, Burmistrz Miasta Ogrodu Podkowa Leśna Środa, 24 maja 2023
W toku dyskusji powrócił również pomysł powołania Zielonego Pierścienia Warszawy, czyli zielonej strefy ochronnej lasów otaczającej stolicę. Jak postuluje Wójt Gminy Michałowice, Małgorzata Pachecka, integralną częścią Pierścienia powinien być Park Krajobrazowy Doliny Utraty i Raszynki, nad którego utworzeniem pracują już samorządowcy. Częścią parku miałby być również Pruszków. Pod koniec maja Rada Miasta podjęła w tym celu specjalną uchwałę (pisaliśmy o tym tutaj, tutaj i tutaj).
Mimo szerokiego sprzeciwu społecznego popartego przez przedstawicieli władz samorządowych, Nadleśnictwo Chojnów będzie kontynuowało wycinki w zgodzie z założonym przez siebie - choć, na skutek protestów, lekko zmodyfikowanym - planem.
Leśnicy deklarują jednak otwartość na dialog i chęć podtrzymania rozmów. W piśmie kierowanym do “Inicjatywy” sugerują możliwość zawiązania Leśnej Grupy Roboczej na terenie gminy michałowice. Podobne formy organów konsultacyjnych funkcjonują już w gminach Podkowa Leśna i Lesznowola.
Lokalni aktywiści, w rozmowie z portalem zpruszkowa.pl przyznają, że nie spodziewają się po Nadleśnictwie głębokich ustępstw lub gruntownych zmian w podejściu do gospodarki leśnej. Deklarują jednak, że nadal będą zabiegać o zachowanie lasów podmiejskich w każdy możliwy sposób.