Który pruszkowski park jest najlepszy?
Mamy ich pięć, każdy inny. Jedne można było zagospodarować lepiej, w innych zrobiono aż za dużo. Jeden jest ładniejszy, inny do pięknych nie należy. Każdy z nich wzięliśmy pod lupę tworząc (ekstremalnie) subiektywny ranking pruszkowskich parków dostępny w całości na naszym kanale na YouTube!
Co ocenialiśmy?
Każdy pruszkowski park oceniliśmy w pięciu kategoriach, w każdej z nich przyznając od jednego do maksymalnie pięciu żbików (ot, taką tematyczną punktację sobie wymyśliliśmy). Jakie to kategorie? Wymienię i wyjaśnię każdą z nich poniżej:
🖼️ Estetyka – Czy ten konkretny park cieszy oko?
🗺️ Dostępność i lokalizacja – Jak daleko jest ten park? Ile czasu zajmuje dotarcie do niego? Czy łatwo się do niego dostać? Czy da radę wjechać tam na rolkach albo rowerem? Czy dostaną się tam i skorzystają z jego dobrodziejstw osoby z ograniczoną możliwością poruszania się?
🌳 Zieleń – Zielono tam, a może bardziej betonowo?
😌 Spokój – Czy można tam wypocząć, czy może panujący tam zgiełk zwiększy nasz stres jeszcze bardziej?
🏖️ Rekreacja – Co właściwie można w tym parku porobić? Jakie możliwości przed nami otwiera?
Skoro wszystkie kategorie oceny zostały już wyjaśnione, możemy ruszać z naszym rankingiem! Na zdjęciach wszystko wychodzi pięknie, jaka jest jednak rzeczywistość? Jak pruszkowskie parki są widziane oczami zwyczajnych śmiertelników?
Miejsce 5 – Park Sokoła
Park Sokoła alias Park Kościuszki, to park, w którym każdy pruszkowiak był przynajmniej… milion razy. Gdziekolwiek nie idziesz – zawsze przez niego przejdziesz. Niestety, otrzymał od nas najniższą oceną, miażdżące 2,65 żbika na 5 możliwych do uzyskania. Jak to się stało? Jak do tego doszło? Dlaczego tak nisko?
Miejsce 4 – Park Anielin
Tuż za podium znalazł się Park Anielin, który de facto jest dwoma parkami (Anielin Zachodni oraz Anielin Wschodni), jednak na potrzeby naszego zestawienia potraktowaliśmy go jako jeden organizm. To sprawiło, że nasze oceny musiały być mocno uśrednione, ponieważ obie części owego parku są od siebie bardzo różne. Anielin otrzymał od nas 3,35 żbika na 5 możliwych. Dosyć mało. Dlaczego tak go oceniliśmy?
Miejsce 3 – Park Żwirowisko
Na najniższym miejscu podium stanął Park Żwirowisko (zwany potocznie „dołami”). Choć kilka lat temu przeszedł gruntowną renowację, która zmieniła to miejsce niemalże nie do poznania, jego noty nadal nie są zbyt wysokie. Może planowane włączenie byłego parkingu do parku podniesie ocenę? Zobaczymy. Tymczasem Żwirowisku daliśmy zaledwie 3,6 żbika. Co jest z nim nie tak?
Miejsce 2 – Park Potulickich
Jesteś w tym jednym promilu mieszkańców, którzy mówią na niego „potulich”, czy może należysz do tej normalnej części mieszkańców, którzy mówią na niego, jak Bóg przykazał, „potulik”? Tak naprawdę to nie ma znaczenia, ponieważ chodzi o ten sam park. Potulik/ch otrzymał od nas 4,35 żbika. Wreszcie jakaś wysoka nota! W których kategoriach park ten niszczy konkurencję?
Miejsce 1 – Park Mazowsze
Zwycięzcą naszego rankingu okazały się, ku naszemu wielkiemu zdziwieniu, popularne „Glinki”! Jak to się stało? Nie ma co się oszukiwać, tam można robić wszystko: pływać, biegać, tańczyć, skakać, leżakować, grillować itd. itp. Co więcej, miasto w dalszym ciągu park urozmaica, takie rzeczy bardzo cenimy! Wracając do ocen, Park Mazowsze otrzymał od nas aż 4,95 żbika na 5 możliwych! Gdzie pojawił się drobny zgrzyt, który pozbawił go miana perfekcyjnego?
Podsumowanie
Za nami pierwszy sezon „Recenzji z Pruszkowa”. Seria ta to nie tylko wielkoformatowe myślenie i próba działania na najpopularniejszych drogach przekazu, ale także chwila na zastanowienie się nad rzeczami, nad którymi wcześniej się nie zastanawiano. Czy ktoś wcześniej bawił się w recenzje parków w taki sposób?
Zapraszamy wszystkich do obejrzenia pierwszego sezonu „Recenzji z Pruszkowa” dostępnego w całości na naszym kanale na YouTube. Tych natomiast, którzy mają go już za sobą, zapraszamy do oczekiwania na kolejny! Co w nim ocenimy? Żeby nie psuć zabawy nie wszystko powiemy już teraz. Jedno jest pewne – subiektywne recenzje powrócą!