[Raport koszykarski] Znicz Basket Pruszków pod wozem, MKS Pruszków zdecydowanie na wozie
MKS PRUSZKÓW
Pruszkowskie koszykarki pozostają niepokonane w sezonie 2024/2025 rozgrywek 1 ligi koszykówki kobiet. W minioną sobotę w hali "Znicz" gościł aktualny wicelider rozgrywek - ŁKS KK Łódź. Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Zycha przed sezonem przeszła spore zmiany. Kilka wzmocnień prosto od lokalnego rywala z Pabianic pokazywały wzrastające ambicje kiedyś niezwykle uznanej marki w żeńskiej koszykówce, jaką był Łódzki Klub Sportowy. Podopieczne Pawła Curyla, chociaż w roli faworytek, musiały spodziewać się ciężkiej przeprawy i tak rzeczywiście było. Pierwsza połowa to zdecydowane prowadzenie oraz realizowanie założeń taktycznych. Częste wymuszane przewinienia skutkowały rzutami wolnymi i stopniowo przewaga rosła. Ostatecznie do przerwy MKS Pruszków prowadził 42:28.
Fot.: Paweł Curyl - trener MKS Pruszków / https://www.facebook.com/mks.pruszkow
O tym, jak ważna jest koncentracja przy pewnym prowadzeniu do przerwy, przekonali się wszyscy zgromadzeni w hali "Znicz". Ewidentnie podrażnione koszykarki z Łodzi rozpoczęły w trzeciej kwarcie prawdziwą pogoń za wynikiem. Przewaga MKS'u najpierw sukcesywnie malała, aby na koniec trzeciej odsłony przejść w dwupunktowe prowadzenie ŁKS'u. Kwarta przegrana aż 9:25 wymagała zdecydowanej reakcji trenera.
Fot.: #3 Katarzyna Świeżak - autorka 25 punktów i 10 zbiórek / https://www.facebook.com/mks.pruszkow
Ostatnia część meczu znowu pokazała siłę pruszkowskiej ekipy. Wysoko wygrana część meczu (18:7) i ostatecznie wygranie całego spotkania 69:60 z pewnością dodają pewności siebie przed kolejnymi wyzwaniami. Bardzo dobre zawody i dominację pod koszem pokazała Katarzyna Świeżak notując double-double na poziomie aż 25 punktów i 10 zbiórek. Równie solidnie mecz zaliczyły Karolina Giżyńska oraz Wanesa Furman, które dorzuciły kolejno 15 i 10 punktów.
Już w czwartek 23 stycznia o godzinie 20:00 MKS Pruszków zagra z przedstawicielem żeńskiej elity (Orlen Basket Liga Kobiet). W ramach ćwierćfinału w finałowym turnieju o Puchar Polski pruszkowianki czeka mecz z MB Zagłębiem Sosnowiec. Czekamy z niecierpliwością na występ czołowej drużyny 1LK.
MKS Pruszków 69:60 ŁKS KK Łódź
(23:18 | 19:10 | 9:25 | 18:7)
Punktowały: Katarzyna Świeżak 25 (10 zbiórek), Karolina Giżyńska 15, Wanesa Furman 10, Martyna Kurkowiak 7, Sonia Frojdenfal 5, Karolina Zaborska 3, Weronika Preihs 2, Lucyna Kęsy 2, Oliwia Trzymkowska, Kaja Jaglarska 0.
ZNICZ BASKET PRUSKÓW
Odmienne nastroje panują w pruszkowskiej męskiej drużynie Znicz Basket Pruszków. Dobry fragment na przełomie 2024 oraz 2025 roku przyniósł niespodziewaną wygraną na bardzo trudnym terenie wyjazdowym - z warszawskim AWF-em - oraz niezwykle ważne w kontekście ligowej pozycji w dole tabeli zwycięstwo z Księżakiem w Łowiczu. Nastroje w drużynie były zdecydowanie pozytywne i dające dobry rozpęd do dalszej wytężonej pracy w trakcie sezonu zasadniczego. Niestety kolejny tydzień okazał się solidnym kubłem zimnej wody.
Porażka w derbowym spotkaniu z GKK Isetią Grodzisk Mazowiecki (o której pisaliśmy TUTAJ) była początkiem bardzo intensywnego tygodnia dla podopiecznych trenera Jakuba Stefaniuka. Środowe spotkanie z kolejnym niedalekim geograficznie rywalem - KS Trójka Żyrardów - zostało rozstrzygnięte już w zasadzie w pierwszych 10 minutach, po których na tablicy wyników widniało 1:30 (!). Nie musicie regulować odbiorników, nie chodzi o zapis czasu, jaki pozostał do zakończenia tej części meczu, chodzi dokładnie o 1 punkt zdobyty do 30 straconych. Po takim początku kilka zrywów pozwoliło już tylko na utrzymanie tempa meczu w II oraz IV kwarcie. Kwarta numer III również padła łupem (i to wysokim) dla gości z Żyrardowa. Ostatecznie środowy wieczór przyniósł pruszkowianom wysoką porażkę, aż 56:96.
Znicz Basket Pruszków 56:96 KS Trójka Żyrardów
(1:30 | 19:14 | 11:27 | 25:25)
Punktowali: Antoni Michalski 15, Rafał Mikita 7, Alberto Garita 7, Paweł Łapiński 6, Sebastian Kurek 5, Mykyta Bilko 5, Jakub Zabłocki 5, Michał Szymański 4, Bartosz Prokopowicz 2, Wojciech Rajkowski, Marek Zarychta 0.
Fot.: #45 Antoni Michalski / facebook: Znicz Basket Pruszków
Kibice z Pruszkowa nie musieli czekać długo, by poczuć kolejny zawód względem męskiej drużyny. Raptem kilka dni później, w sobotę 18 stycznia, tuż po spotkaniu pań z MKS Pruszków, koszykarze Znicza Basket zmierzyli swoje siły z drużyną Lublinianki KUL Lublin. W pierwszej rundzie, w meczu rozegranym w Lublinie, górą była ekipa Lublinianki, wygrywając 75:72. Po środowej ciężkiej przeprawie podrażnieni gospodarze ruszyli do ataków i pierwszą połowę zakończyli prowadząc 42:39. W pierwszych dwóch kwartach aż 15 punktów zdobył Paweł Łapiński. W drugiej połowie swoją siłę i moc udowodnił rewelacyjnie dysponowany tego dnia duet z Lublinianki: Michael Gospodarek (32 punkty, 7 zbiórek i 5 asyst) oraz Mateusz Wiśniewski (20 punktów i 16 zbiórek). Na uwagę zasługuje obecność i wymierny wkład w grę w ekipie gości zawodnika urodzonego w 1978 roku. Tomasz Celej w wieku 46 lat jest dalej w formie - dorzucił do dorobku gości 13 punktów. Po stronie pruszkowian dwoił się i troił Paweł Łapiński, który zakończył meczu z dorobkiem 25 punktów i 7 zbiórek, a kolejne niezłe zawody rozegrał Antoni Michalski, kończąc mecz z 17 punktami. Ostatecznie jednak to Lublinianka zatriumfowała wynikiem 76:87.
Fot.: Jakub Stefaniuk - trener Znicz Basket Pruszków / facebook: Znicz Basket Pruszków
Po meczu krótkim komentarzem z klubowymi mediami podzielił się trener Znicza Basket Pruszków - Jakub Stefaniuk:
"Cieszę się, bo chłopaki w pełni wypełniali w tym meczu moje założenia. Dopiero zaskakujące 6 trójek Gospodarka trochę podcięło nam skrzydła. Założeniem było nie dopuścić go do gry pod kosz i to realizowaliśmy. Dobrze dzieliliśmy się piłką i atakowaliśmy ich wysokich graczy. Było widać u nas radość z gry. Zabrakło trochę do zwycięstwa, ale udało się wreszcie przenieść wypracowywaną na treningach grę na mecz."
Teraz przed pruszkowianami cały tydzień przygotowań do kolejnej ligowej potyczki. Następny mecz w sobotę 25 stycznia o godzinie 17:30 w Mińsku Mazowieckim. Trzymamy kciuki!
Znicz Basket Pruszków 76:87 Lublinianka KUL Lublin
(21:21 | 21:18 | 17:24 | 17:24)
Punktowali: Paweł Łapiński 25, Antoni Michalski 17, Michał Szymański 9, Wojciech Rajkowski 8, Mykyta Bilko 6, Alberto Garita 6, Rafał Mikita 2, Jakub Zabłocki 2, Bartosz Prokopowicz 1, Sebastian Kurek 0.