Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Kolejny operator udostępnił w Pruszkowie e-hulajnogi. Lime czy Tier – które tańsze, którymi dalej pojedziemy?

Sławomir BUKOWSKI
Porównaliśmy cenniki obu operatorów oraz wielkość stref, po których można się przemieszczać.
Tier
Ilustracja: Tier

Od 10 marca w Pruszkowie można korzystać z zielonych hulajnóg amerykańskiej firmy Lime. 14 czerwca swoje jasnoniebieskie jednoślady rozstawiła na naszych ulicach berlińska spółka Tier. Zasady korzystania z obu są identyczne – trzeba ściągnąć na telefon dedykowaną apkę, zarejestrować się i podpiąć kartę bankową, z której pobierane będą opłaty.

Tier, podobnie jak początkowo Lime, zaoferował mieszkańcom Pruszkowa oferty specjalne – w ciągu 7 dni od rejestracji nowi użytkownicy mogą wykupić 1-dniowy pakiet 60 minut za 9,90 zł, albo pakiet „Go unlocked” w cenie 9,99 zł za nielimitowane odblokowania przez miesiąc (standardowo płaci się za każde odblokowanie – uruchomienie – hulajnogi, a następnie za minuty; wykupując pakiet przez miesiąc system nie pobiera opłaty za odblokowanie).

Które hulajnogi są tańsze?

Zakładając, że nie korzystamy z żadnych promocji i pakietów specjalnych, Lime opłaty nalicza następująco: 3,48 zł za pierwsze 3 minuty, potem 69 gr za każdą kolejną minutę. Tier: 2,60 zł za odblokowanie, potem 59 gr za każdą minutę.

Jeśli wypożyczymy hulajnogę na 10 minut, zapłacimy: Lime – 8,31 zł, Tier – 8,50 zł (niemal identycznie). Przy 30-minutowym wypożyczeniu: Lime – 22,11 zł, Tier – 20,30 zł.

Wniosek: przy krótkich wypożyczeniach minimalnie korzystniejszy jest Lime, przy dłuższych – Tier.

Która strefa większa?

Jako strefę rozumiemy wyznaczony przez operatora obszar, w którym można hulajnogę wypożyczyć i zwrócić. Strefa Lime obejmuje centrum Pruszkowa (od torów kolejowych na południe), osiedla: Staszica, Bolesława Prusa, Kopernika, bloki przy basenie Kapry oraz stację WKD Komorów. Ze strefy wyłączone są w całości osiedla Gąsin, Żbików, Bąki, Malichy, Tworki, Ostoja.

Strefa Tier jest znacznie większa, obejmuje także Gąsin (do ul. Przejazdowej), Żbików (do Długiej), całą Ostoję wraz z okolicami przystanku WKD Komorów, Tworki, Malichy, Bąki i… Piastów. Operator wstawił bowiem swoje jednoślady także do Piastowa i stworzył wspólną, dużą strefę Piastów + Pruszków. Jego hulajnogami można więc jeździć także pomiędzy oboma miastami i zwracać je w dowolnym miejscu na trasie.

Który system ma większą przyszłość?

Ten, który zaoferuje korzystniejsze pakiety i większy zasięg. Gdy w mieście działa kilku operatorów, zaczynają pojawiać się pakiety zniżkowe. Ale Tier w Polsce ma niewielką przewagę: w zeszłym roku przejął akcje niemieckiej spółki Nextbike (Nextbike z kolei ma prawie 80 proc. udziałów w swojej spółce-córce Nextbike Polska oferującej wypożyczalnie rowerów miejskich). Tak więc Tier w Pruszkowie jest dziś obecny jako operator hulajnóg oraz pośrednio – poprzez Nextbike – jako operator Pruszkowskiego Roweru Miejskiego.

Niewykluczone, że w przyszłości Tier zaoferuje polskim miastom kompleksowe usługi w zakresie mobilności, obejmujące rowery, hulajnogi, a także skutery (ma je w ofercie w kilku niemieckich miastach). Firma po przejęciu Nextbike’a w swoim komunikacie prasowym napisała: „Wraz z Nextbike, wizja Tier dotycząca kompletnego portfolio opcji mobilności miejskiej staje się rzeczywistością. Połączenie rowerów tradycyjnych, e-rowerów, rowerów cargo, e-hulajnóg i e-skuterów w formie bezstacyjnych, stacyjnych i hybrydowych systemów współdzielenia tworzy pierwszą w branży prawdziwie multimodalną platformę. Ułatwia to użytkownikom wybór pomiędzy różnymi środkami transportu na każdej trasie”.

Co lepsze: Pruszkowski Rower Miejski czy e-hulajnoga?

Nie ulega wątpliwości, że rowery są tańsze. Pierwsze 20 minut korzystania jest bezpłatne, potem do 60 minut płacimy 1 zł. Minus: po rower trzeba udać się do stacji wypożyczeń (nie ma ich w Pruszkowie wiele) i na stacji zwrócić. Hulajnogę bierzemy zaś prosto z ulicy, lokalizując ją w aplikacji – możliwe, że najbliższa stoi parę metrów od naszego domu – i zwracamy w dowolnym miejscu strefy. Minus: korzystanie z hulajnóg jest drogie, za 60-minutową przejażdżkę Lime ściągnie z naszego konta prawie 43 zł, a Tier – 38 zł. Hulajnogi to więc dobra opcja na szybkie przemieszczenie się z punktu A do B, na przykład od WKD na zakupy do Nowej Stacji czy z osiedla Staszica na dworzec PKP.

Tak duże różnice cen wynikają z tego, że system roweru miejskiego jest dotowany z budżetu miasta, natomiast hulajnogi to przedsięwzięcie stricte komercyjne – spółki Lime i Tier nie musiały nawet występować do urzędu o jakiekolwiek zgody, ich systemy w całości finansują się z naszych opłat.

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

REDAKCJA POLECA
Rada Gminy Michałowice będzie obradować nad przystąpieniem do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru "Sokołów, Suchy Las" Gospodarka Przestrzenna

Mieszkańcy Pęcic kontra hale magazynowe. Dziś ważne głosowanie

Konstanty CHODKOWSKI

Rada Gminy Michałowice będzie dziś obradować nad przystąpieniem do planu zagospodarowania terenu na styku Sokołowa i Pęcic. Mieszkańcy obawiają się skutków budowy hali magazynowej w sąsiedztwie ich działek. Na szali jest spokój i komfort życia w Pęcicach. W tle duże pieniądze i wątpliwości co do czystości intencji jednego z radnych.