Gdzie są oświadczenia majątkowe radnych za 2024 rok?

Obowiązek składania oświadczeń majątkowych przez radnych, prezydenta i jego zastępców wynika z art. 24h ustawy o samorządzie gminnym. Przepis ten ma na celu zapewnienie transparentności działania władz i przeciwdziałanie korupcji. Oświadczenia majątkowe pozwalają sprawdzić, czy majątek radnego przypadkiem nie rośnie szybciej od jego zarobków.
Każdego roku radni i prezydent mają obowiązek złożenia oświadczeń majątkowych za rok poprzedni. Zgodnie z ustawą, mają na to czas do końca kwietnia. Choć termin ten ten dawno minął, oświadczenia majątkowe radnych nadal nie zostały opublikowane na stronie Biuletynu Informacji Publicznej (BIP) miasta. Próżno też szukać oświadczeń prezydenta Pruszkowa i jego zastępców.
Publikowanie oświadczeń majątkowych na BIP, zgodnie z art. 24i ustawy o samorządzie gminnym, jest obowiązkiem gminy. Niestety ustawodawca nie sprecyzował, kiedy dokładnie ma to mieć miejsce. Władze mogą więc bezkarnie przeciągać ten moment niemalże w nieskończoność (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ).
Oświadczenia dostępne obecnie na stronie BIP Urzędu Miasta Pruszkowa pochodzą z początku kadencji. Z pierwszego oświadczenia radnego - składanego tuż po zaprzysiężeniu na radnego - poza majątkiem i dotychczasowymi zarobkami, możemy dowiedzieć się o momencie zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy, w której radny uzyskał mandat, jeżeli takowa działalność miała wcześniej miejsce. Dalsze prowadzenie takiej działalności skutkuje wygaśnięciem mandatu radnego. Składanie fałszywego oświadczenia majątkowe może skutkować zaś karą pozbawienia wolności do lat ośmiu.
Co ciekawe, obecnie możemy już zapoznać się z oświadczeniami majątkowymi radnych z sąsiednich gmin - Piastowa, Brwinowa, Michałowic i Raszyna. Upublicznione zostały również oświadczenia majątkowe radnych powiatowych oraz radnych sejmiku województwa. W niektórych przypadkach miało to miejsce jeszcze w maju, czyli krótko po terminie składania oświadczeń przez radnych.
Publikowanie i analiza oświadczeń majątkowych radnych stanowi jeden z fundamentów jawności działania organów władzy publicznej w demokratycznym państwie prawa. Jest to również forma prewencji wobec ewentualnych nadużyć.
W książce “Lokalsi” Andrzej Andrysiak ukuł tezę, że polskie samorządy są swoistymi spółdzielniami pracy. Włodarze gmin dysponują dużą liczbą stanowisk, którymi wymieniają się z innymi włodarzami na zasadzie “mój radny będzie pracować w twojej gminnej, twoja żona w mojej”. Wgląd w oświadczenia majątkowe nie tylko wystawia na światło dzienne takie praktyki, ale również może być wskazówką odnośnie korzyści, które odnoszą radni dzięki piastowanym stanowiskom.
Nie inaczej jest w Pruszkowie, gdzie radni miejscy nie raz znajdowali pracę w sąsiednich gminach lub w Starostwie Powiatowym. W poprzedniej kadencji dyrektorką szkoły w Michałowicach została Małgorzata Widera. Jakiś czas później w tej samej szkole pracę na stanowisku kierowniczym rozpoczęła inna radna - Dorota Kossakowska.
To również dzięki oświadczeniu majątkowemu dowiedzieliśmy się o tym, że Przemysław Worek, wiceburmistrz Piastowa w latach 2018-2021, który otrzymał przydział do mieszkania TBS, posiadał już mieszkanie kupione na kredyt. Więcej o sprawie mówiliśmy w nagrodzonym przez Stowarzyszenie Gazet Lokalnych reportażu “Swoi na swoim”:
W obecnej kadencji w Starostwie Powiatowym pracę znalazła radna Miasta Pruszkowa Maria Biernacka. O możliwych konfliktach interesów radnej Biernackiej pisaliśmy w tym artykule.
To nie pierwszy raz, kiedy władze Pruszkowa mają problem z jawnością. W poprzedniej kadencji poruszaliśmy ten temat w szeregu artykułów. Całkowita zmiana władzy budziła nadzieję na poprawę tej sytuacji. Niestety, jak do tej pory, w kwestii przejrzystości działania władz, obserwujemy niemal wyłącznie postępujący regres (pisaliśmy o tym TUTAJ). Póki na stronie pruszkowskiego BIP-u nie znajdą się oświadczenia radnych za 2024 rok, możemy tylko spekulować, jak hojna może być nasza pruszkowska spółdzielnia pracy.