Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

„Gdy wysiadałam z wózkiem z autobusu, kierowca zamknął drzwi i ruszył”

Sławomir BUKOWSKI
Pani Joanna opisuje niebezpieczne zdarzenie w autobusie pruszkowskiej linii nr 7. Już wysłała w tej sprawie skargę do urzędu miasta.
Autobus Pruszków
Ilustracja: Autobus Pruszków

Joanna Ochman to pruszkowianka, matka czwórki dzieci, z tego najmłodsze jest jeszcze w wózku. Wkrótce zostanie szczęśliwą mamą piątego dziecka – jest w 8. miesiącu ciąży. Po Pruszkowie często porusza się komunikacją miejską, linią nr 7 dociera ze Żbikowa do centrum.

W środę 11 marca po południu z całą czwórką dzieci wsiadła do „siódemki”, żeby wrócić do domu. Ten powrót, jak opowiada, omal nie zakończył się wypadkiem. – Wysiadałam na przystanku przy Studziennej. Trójka dzieci wyszła z autobusu w pierwszej kolejności, ja wzięłam wózek i zaczęła wychodzić tyłem. Gdy już prawie byłam na zewnątrz, kierowca nagle zamknął drzwi i ruszył. Zostałam przytrzaśnięta. Ludzie zaczęli krzyczeć do kierowcy, wtedy on zatrzymał się, otworzył drzwi. Wysiadłam z wózkiem. Kierowca zamknął drzwi i pojechał, ani nie wyszedł sprawdzić czy nic mi się nie stało, ani nawet nie przeprosił – mówi pani Joanna. – Byłam zszokowana i przerażona, przecież omal nie doszło do wypadku. Nie rozumiem, jak coś takiego jest możliwe, kierowca ma lusterka w pojeździe po to, żeby z nich korzystać.

Poszkodowana napisała skargę na kierowcę do urzędu miasta, niezależnie od tego redakcja zpruszkowa.pl skontaktowała się z Wydziałem Strategii i Rozwoju, który odpowiada za komunikację miejską w Pruszkowie. – Poprosimy przewoźnika o zapis monitoringu z pojazdu i przeanalizujemy sytuację – mówi naczelnik Monika Golędzinowska. – Gdy będziemy mieli już pełny obraz zdarzenia, zdecydujemy czy podjąć dalsze kroki.

Joanna Ochman o komunikacji pruszkowskiej nie ma najlepszej opinii. Opisuje, że autobusy często nie trzymają się rozkładu, potrafią odjechać nawet grubo przed czasem. – Dziś na przykład autobus był niesprawny, rzęził całą drogę, jak hamował to czuć było dziwny zapach, jakby spalenizny – opowiada, gdy rozmawiamy w poniedziałek.

Zgłoszenia dotyczące nieprawidłowości w funkcjonowaniu pruszkowskiej komunikacji można zgłaszać mejlowo do urzędu miasta na adres: prezydent@miasto.pruszkow.pl – mejle zostają przekierowane do Wydziału Strategii. W każdym przypadku należy podać numer linii, kierunek jazdy (na przykład czy autobus jechał do Komorowa, czy na osiedle Staszica), datę, godzinę i nazwę przystanku, którego dotyczy opis, a także swoje imię i nazwisko oraz adres poczty mejlowej, na który ma zostać wysłana odpowiedź. Można też skorzystać z gotowego formularza do zgłaszania zdarzeń/usterek na stronie urzędu miasta, spośród kategorii należy wtedy wybrać „Komunikacja publiczna”.

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

REDAKCJA POLECA
Mieszkańcy sprawiedliwości 4 znaleźli stalową sztabę blokującą dostęp do węzła c.o. i hydroforni w swoim budynku. Fot.: zpruszkowa.pl Społeczeństwo

[VIDEO] Mieszkańcy przejęli Wspólnotę, teraz zmagają się z deweloperem: "na wejściu do hydroforni zastaliśmy stalową sztangę".

Konstanty CHODKOWSKI, Jasiek OCHNIO

W kwietniu 2024 r. właściciele mieszkań przy ul. Sprawiedliwości 4 przejęli zarząd nad Wspólnotą, którą do tej pory zawiadywał pruszkowski deweloper. Ten nie daje za wygraną i deklaruje, że "wstrzymuje się z opłatami na rzecz wspólnoty do czasu podjęcia merytorycznych rozmów i normalizacji stosunków". W styczniu mieszkańcy odkryli, że wejście do hydroforni zostało zablokowane stalową sztabą.

Skwer przy ul. Dobrej w Pruszkowie. Fot.: zpruszkowa.pl Gospodarka Komunalna

Ul. Dobra, czyli wszystko (nie) po kolei. Oto kompletna chronologia wydarzeń wokół działek miejskich na osiedlu Staszica

Konstanty CHODKOWSKI

Przepychanki radnych z prezydentem i prezydenta z deweloperem, pożar kamienicy, protesty mieszkańców, deweloper-discopolowiec, nagła zmiana poglądów u Karola Chlebińskiego i Piotra Bąka oraz znikające nagrania posiedzeń komisji. Wątków i ciekawostek w sprawie terenów przy ul. Dobrej jest tyle, że warto je wszystkie (wreszcie) zebrać w jednym miejscu i uporządkować.