Logo facebook - Ikona Logo instagram - Ikona Logo youtube - Ikona Logo spotify - Ikona
zpruszkowa.pl logo

Fontanna znika. Będzie placyk na miejskie imprezy, na przykład potańcówki

Sławomir BUKOWSKI
Często się psuła, a woda z wadliwego podłączenia zalewała podziemia pałacyku. Fontanna już nie wróci. Ale zmian w parku Sokoła będzie w tym roku jeszcze więcej.
Fontanna
Ilustracja: Fontanna

Informacja o demontażu zepsutej fontanny podzieliła opinię publiczną. Część mieszkańców Pruszkowa żałuje, inni wzruszają ramionami, bo i tak bez przerwy się psuła. To prawda. Zainstalowana kilkanaście lat temu, przy okazji rewitalizacji zabytkowej części parku Kościuszki – potocznie zwanego parkiem Sokoła – nie grzeszyła jakością. Po pierwsze, niechlujnie wykonane przyłącze wodne regularnie przeciekało, a woda zalewała podziemia pałacyku, co było wyjątkowo uciążliwe po otwarciu kameralnej sali koncertowej. Po drugie, urządzenia fontanny nie były przystosowane do pracy... w parku, wśród drzew. Brzmi to groteskowo, ale w praktyce notorycznie zapychały je opadłe liście. Za każdym razem miasto wzywało konserwatora, ten udrażniał pompy, woda zaczynała tryskać, mijał tydzień i fontanna znów zamierała. Mówiąc wprost, od strony technicznej to była generująca koszty tandeta.

Władze Pruszkowa miały do wyboru: albo przeprowadzić generalny, kosztowny remont, wymienić urządzenia, albo fontannę zlikwidować i przywrócić placowi przed pałacykiem pierwotne przeznaczenie, z którego słynął przez dziesiątki lat: miejskiej sceny na organizację niedużych koncertów, pokazów, festynów. Wybrały to drugie, oczywiście ryzykując falę krytyki.

–  Nie mam ochoty prowadzić akademickich dyskusji z argumentami, które pojawiają się w mediach społecznościowych, że wystarczyłoby uszczelnić rury silikonem i pałacyk nie byłby zalewany. Faktem jest, że do zalań dochodziło, były szkody, a przecież obiekt jest wpisany do rejestru zabytków. Fontannę likwidujemy, bo nie miała żadnych walorów historycznych. Odtworzymy nawierzchnię, ułożona zostanie kostka – mówi wiceprezydent Pruszkowa Konrad Sipiera. Czy kolejnym krokiem będzie budowa w tym miejscu amfiteatru, tzw. dech, o których swego czasu było głośno? – Nie zrobimy „dech”. Co prawda mamy gotową dokumentację projektową, ale odkładamy ją do szuflady, będzie do wykorzystania w przyszłości. Obecna większość w radzie miasta na amfiteatr się nie zgadza, a głównym blokującym jest radny Karol Chlebiński. Na tę chwilę więc tematu nie ma – odpowiada Sipiera.

Wkrótce przed pałacykiem będą organizowane miejskie imprezy. Wśród nich… potańcówki! To jeden z projektów zgłoszonych do pruszkowskiego Budżetu Obywatelskiego. Miejskie potańcówki zyskały dużą popularność kilka lat temu, jedne z największych organizowane były w Warszawie nad Wisłą i na Podzamczu – zostały jednak zawieszone na czas pandemii. Czy potańcówki w Pruszkowie będą cieszyły się takim powodzeniem jak wtedy w stolicy? Przekonamy się wkrótce.

To nie koniec zmian w parku Sokoła. Jeszcze w maju urząd miasta planuje podpisać umowę ze zwycięzcą przetargu na budowę stacjonarnej toalety przy placu zabaw, przy wejściu do parku od strony skrzyżowania al. Niepodległości z ul. Chopina. Toaleta będzie bezpłatna, z umywalkami z bieżącą wodą. Do użytku powinna zostać oddana mniej więcej w połowie wakacji.

W tym roku zdemontowane zostanie też paskudne ogrodzenie parku od strony ulicy Kościuszki. Zachowana będzie jedynie część podmurówki, zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Pojawią się nowe nasadzenia drzew. – Będzie ich mniej, niż docelowo przewiduje projekt, bo w przyszłości czeka nas kompleksowa przebudowa ulicy Kościuszki. W jej ramach od strony ulicy Chopina powstanie podziemny zbiornik na wodę deszczową, która posłużyć do automatycznego podlewania nowych drzew wzdłuż ulicy. Dopiero po przebudowie ulicy dokończone zostaną nasadzenia w części parkowej – mówi wiceprezydent Sipiera.

Władze Pruszkowa planowały jeszcze remont boiska oraz małego placu zabaw przy głównej parkowej alejce wraz z nawierzchnią samej alejki, aby dopasować całość architektonicznie do już wyremontowanej części, ale na razie projekt zostaje zawieszony. Kosztorysowa wartość prac to 3 mln zł, w tegorocznym budżecie miasta pieniędzy na dodatkowe inwestycje już nie ma.

A co Wy sądzicie o pomyśle miejskich potańcówek w parku Sokoła?

Artykuły, które również mogą Cię zainteresować:

Fot.: Powiat Pruszkowski Infrastruktura i Budownictwo

Umowa podpisana – rusza największa inwestycja drogowa w historii Powiatu Pruszkowskiego!

STAROSTWO POWIATOWE W PRUSZKOWIE

We wtorek, 27 maja 2025 roku, w Starostwie Powiatowym w Pruszkowie podpisano umowę na realizację jednej z najważniejszych inwestycji drogowych w regionie – rozbudowę drogi powiatowej nr 4118W, czyli ulicy Piłsudskiego w Piastowie, na odcinku od skrzyżowania z ul. Lisa Kuli i ul. Bohaterów Wolności do skrzyżowania z ul. Warszawską.

Akcja "Pruszków kontra Wołomin" budzi wśród internautów dość jednoznaczne skojarzenia. Społeczeństwo

Piotr Bąk ogłosił akcję "Pruszków kontra Wołomin". Media podchwyciły temat, ale nie tak, jak to sobie Piotr Bąk wyobrażał

Konstanty CHODKOWSKI

W zeszłym tygodniu Olga Legosz przeprosiła za publiczne stwierdzenie, że Pruszków jest miastem, "w którym do dziś kłania się bandziorom". Od tego momentu nie upłynęło wiele czasu, nim całą Polskę obiegła kolejne przesłanie oparte na "grze skojarzeń" i krzywdzących stereotypach na temat naszego miasta. Tym razem jego autorem był Prezydent Pruszkowa i jego rzecznik prasowy - Krzysztof Olszewski.