Tym żył Pruszków w 2019 roku

Czym mieszkańcy Pruszkowa żyli w 2019 r.? Oto przegląd 10 wydarzeń, które wzbudziły największe emocje pruszkowskiej opinii publicznej w minionym roku.

Mijający rok obfitował w sprawy wywołujące żywe zainteresowanie mieszkańców miasta. Były to zdarzenia głównie natury politycznej. Zbędnym truizmem mogłoby się wydawać stwierdzenie, że „Pruszków jest innym miastem niż rok temu”. Jednak mijający rok 2019, to niewątpliwie początek nowej epoki w historii miasta.

W ostatnich 12 miesiącach faktycznie odczuwalna stała się zmiana, która nastąpiła w wyborach samorządowych na jesieni 2018 r. Odejście przewidywalnego prezydenta Jana Starzyńskiego, który rządził miastem mając za sobą większość w radzie miasta jest wyraźną granicą. Dzisiaj można śmiało powiedzieć, że nie ma powrotu do stanu sprzed 2018 r.

Miniony rok, to jednak nie tylko polityka. To także realizacja ważnych inwestycji infrastrukturalnych, które odczuła większość mieszkańców miasta oraz zmiany w pruszkowskim sporcie i życiu kulturalnym.

10. Nowe lodowisko

W końcu przyszła zima i nastał czas sportów zimowych. Ponieważ zimy już nie tak jak kiedyś, to i sporty zimowe odbywają się w Pruszkowie po nowemu. Miejskie lodowisko znalazło nowe miejsce – dach Nowej Stacji – i zyskało nową postać – nie jest zrobione z lodu, tylko z tworzywa sztucznego. Wybór miejsca podyktowały „atrakcje dla mieszkańców” niemożliwe do uzyskania na boisku Szkoły Podstawowej nr 2. Z kolei nową powierzchnię wybrano w trosce o warunki pogodowe, które mogą nie pozwolić na utrzymanie tafli lodowej. Mimo słusznych założeń obiekt został sceptycznie odebrany przez większość mieszkańców miasta.

9. Pruszkowiak II

Maciej Bochnowski przedstawił kolejną edycję swojego projektu fotograficznego. Pruszkowiak II to nowe twarze i nowe historie. Kto jeszcze nie widział galerii, tego wyjątkowego w skali ogólnopolskiej projektu powinien czym prędzej udać się do Nowej Stacji.

8. Kontrowersyjna wicedyrektorka

Uwaga dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 2 i ich rodziców skupiła się na osobie Katarzyny Jutkiewicz. Objęła ona stery placówki po udaniu się na urlop dotychczasowego dyrektora Marka Śrębowatego. Zainteresowanie jej powołaniem było tak duże, że sprawa stanęła na sesji rady miasta. Niektórzy (w tym Arkadiusz Gębicz) uważają, że powołanie jej na szkolne stanowisko kierownicze było niezgodne z prawem. Stosowne zawiadomienie w tej sprawie otrzymała nawet pruszkowska prokuratura.

7. Protest ws. bloku przy ulicy Pawiej

W sierpniu zbulwersowaniu mieszkańcy bloków położonych przy ulicy Lipowej przyszli okazać swoje niezadowolenie z planowanej inwestycji przy ulicy Pawiej. Chodzi o budowę olbrzymiego bloku w bezpośredniej bliskości parku i stacji WKD. Sprawa zaistniała w związku z „wuzetką” wydaną przez Konrada Sipierę (poprzednia została wydana przez Andrzeja Kurzelę i została unieważniona w związku z wejściem w życie nowego prawa wodnego).

6. Pożegnanie z PTS Lider

O ile w styczniu 2019 r. głównym pruszkowskim klubem koszykówki był PTS Lider, to w grudniu tytuł ten należy już do MKS Pruszków. Niezmiennie centralną osobą w tej dyscyplinie sportu (na pruszkowskim gruncie) pozostał Jacek Rybczyński. Konflikt między władzami PTS Lider i trenerem oraz problemy z rozliczeniem miejskich dotacji spowodowały, że „Liderki” więcej nie zagrają. Pruszkowscy fani piłki koszykowej nie mogą jednak narzekać, gdyż alternatywa została bardzo szybko przygotowana przez… Jacka Rybczyńskiego. Można powiedzieć, że w ten sposób doszło do swoistego „rebrandingu” w pruszkowskim sporcie.

5. Autobus do Warszawy

Pruszkowianie doczekali się autobusu do Warszawy. Najbardziej donośny postulat wyborczy Pawła Makucha został zrealizowany. Autobus jeździ wraz z kilkoma „ale”. Nie jest on obsługiwany przez ZTM – trzeba kupić na niego oddzielny bilet. Dojeżdża nie do Dworca Zachodniego, tylko do P+R Krakowska. No i… jedzie przez Raszyn (sąsiednia gmina jest głównym operatorem linii). Tymczasem mieszkańcy cały czas oczekują na linię, która zakończy swój bieg na Dworcu Zachodnim. Prezydent zapowiada, że potrzeby mieszkańców w tym zakresie zostaną zrealizowane. Przyszłoroczny budżet przewiduje nawet odpowiednie środki na ten cel. Tym samym w roku 2020 mieszkańcy być może będą mogli korzystać aż z 2 (!) linii autobusowych do Warszawy. Oby tylko sukcesy miasta na froncie komunikacyjnym nie przerodziły się w klęskę urodzaju…

4. Niepewna przyszłość śniadań w Parku Kościuszki

Edycja budżetu obywatelskiego, które odbyła się na nowych zasadach niespodziewanie doprowadziła do wyeliminowania śniadań na trawie w Parku Kościuszki. Stało się to nie za sprawą głosów mieszkańców tylko nieporozumienia, które powstało pomiędzy urzędnikami a Emilią Frydrych – wieloletnią organizatorką wydarzenia. Dzisiaj nie jest pewne czy śniadania powrócą do Parku Kościuszki w 2020 r. To czy projekt lubiany przez wielu mieszkańców miasta będzie dalej realizowany okaże się już w najbliższych miesiącach.

3. “Eliza Kurzela Gate“

Próba wygaszenia mandatu Elizy Kurzeli zasługuje na oddzielne ujęcie. Nie jest to pierwsza w historii miasta sprawa związana z wygaszeniem mandatu radnego. Jednak okoliczności tego przypadku czynią go wyjątkowym. Wszystko wskazuje na to, że jest to działanie mające na celu usunięcie niewygodnej radnej. Sprawa cały czas pozostaje niewyjaśniona na gruncie prawnym i politycznym. Otwarta pozostaje kwestia czy wojewoda wezwie radę miasta do wygaszenia mandatu Elizy Kurzeli. Na gruncie politycznym oświadczenie wygłoszone przez prezesa stowarzyszenia WPR Rafała Szyndlera nie rozjaśniło sprawy. Po Nowym Roku powinno się okazać czy wiceprzewodnicząca obroni swój mandat.

2. Otwarcie dworca PKP

Mimo, że pociągi wróciły na linię kolejową Warszawa Włochy-Grodzisk Mazowiecki już jesienią ubiegłego roku, to koniec remontu na kolei przypomina epopeję. W marcu z wielką pompą oddano do użytku budynek pruszkowskiego dworca PKP. Do lokali usługowych wkroczyli najemcy. Dzięki czemu Pruszkowianie mieli okazję zapoznać się z wyśmienitą pizzą Francesco. Dodatkowe atrakcje zapewniało nieczynne przejście podziemne na peron. Miłośnicy dalekich wycieczek mogli korzystać z prowizorycznego wejścia na krańcu peronu od strony Piastowa. Fani gimnastyki i sportów ekstremalnych przebijali się przez zasieki blokujące dostęp do nieczynnego przejścia. Ostatecznie przejście na peron zostało oddane do użytku jesienią. A już w roku 2020 będzie można cieszyć się elektronicznym systemem zapowiedzi pociągów.

1. Pruszkowskie Piekiełko

Za zbiorcze “wydarzenie roku” można uznać aktualną sytuację w radzie miasta. Stała się ona świadkiem zażartych dyskusji na temat budżetu i jego nowelizacji, projektów różnorakich uchwał oraz mniej lub bardziej pasjonujących polemik. Rok 2019 daje powody by przypuszczać, że kadencja samorządu 2018-2023 będzie uchodziła za najciekawszą w historii miasta. Przy okazji należy docenić wkład, w rozwój pruszkowskiego społeczeństwa obywatelskiego, wniesiony przez tajemniczego Pawła Michała.